Nie milkną echa tego, co wydarzyło się we wtorkowy wieczór w Nowym Sączu. Miejscowa Sandecja zremisowała z Chojniczanką Chojnice (1:1), jednak to nie o emocjach czysto sportowych mówiło się najwięcej po tym spotkaniu.
(foto: Romana Buława / mkschojniczanka.pl)
Najświeższe doniesienia z I ligi na PiłkaNożna.pl – KLIKNIJ!
Wszystko przez sytuację z końca meczu, kiedy to Chojniczanka zdobyła gola na 2:1. Sędzia w pierwszej chwili bramkę uznał, jednak po konsultacji z arbitrem bocznym postanowił zmienić swoją decyzję uzasadniając to faulem na bramkarzu Sandecji przy dobitce rzutu karnego.
Zmiana decyzji nie spodobała się piłkarzom Chojniczanki, a Paweł Zawistowski rzucił w kierunku arbitra „Wy sprzedajne szm…” za co został ukarany czerwona kartką i wyrzucony z boiska. Słowa piłkarza zostały wpisane przez delegata PZPN do pomeczowego protokołu.
Problem w tym, że gol Chojniczanki był zdobyty prawidłowo, a sędzia Tomasz Wajda przyszedł po końcowym gwizdku do szatni i przeprosił poszkodowaną drużynę.
Całą sytuację i zamieszanie w końcówki starcia z Nowym Sączu można zobaczyć w tym miejscu.
gar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
