Antony ostatnie miesiące spędził na bardzo udanym wypożyczeniu w Betisie. Hiszpański klub podjął decyzję o wykupie piłkarza z Manchesteru United.
Po bardzo słabym okresie gry, Antony został wypożyczony z Manchesteru United do Betisu. Decyzja ta okazała się niezwykle trafna dla samego Brazylijczyka, który ożył w nowym klubie i bardzo szybko stał się kluczową postacią.
Dzięki znakomitej postawie zawodnika spekulowano, co zrobi z tym Real Betis. Hiszpanie mieli możliwość wykupienia go z angielskiego klubu, ale wiązałoby się to z ogromnymi kosztami.
Teraz już wiadomo, że Antony odejdzie z Betisu. Hiszpanie nie zdecydowali się na definitywny transfer reprezentanta Brazylii, który w kilku słowach pożegnał się z kibicami.
„Betisie odzyskałem uśmiech. Dziękuję za przywrócenie mi radości z grania.” – napisał Antony w długim liście pożegnalnym, w którym dziękuje za znakomity pobyt w Sewilli. „To było jak powrót do domu, ponowne odnalezienie samego siebie. Znów odzyskałem dziecięcą radość. Dziękuję Betisowi. Dziękuję, że piłka nożna znów stała się moją miłością” – podkreślił.
Czy pozostanie w Manchesterze United? Trudno określić, czy znajdzie się w planach Rubena Amorima. Jeżeli utrzyma świetną formę z Betisu, z pewnością może okazać się sporym wzmocnieniem Czerwonych Diabłów.
Nie znajdują się w planach Xabiego Alonso. Odejdą z Realu?
Objęcie Realu Madryt przez Xabiego Alonso oznacza przebudowę zespołu. Według najnowszych doniesień hiszpański szkoleniowiec nie wiąże przyszłości z częścią ważnych dotychczas postaci „Los Blancos”.
Chce go Xabi Alonso. Real spróbuje przekonać pomocnika do transferu
Martin Zubimendi od dłuższego czasu łączony był z „Królewskimi”, ale wydawało się, że to Arsenal może ostatecznie wygrać wyścig o jego zakontraktowanie. Real Madryt nie składa jednak broni i nadal walczy o sprowadzenie 26-latka.
Real wytypował następcę gwiazdy. To 26-letni Włoch
Przez najbliższe dwanaście miesięcy dostępu do bramki Realu Madryt strzegł będzie nadal Thibaut Courtois. Włodarze „Los Blancos” rozglądają się już jednak za golkiperem, mogącym przejąć schedę po doświadczonym Belgu.