Filip Dagerstal został nowym zawodnikiem Lecha Poznań. Szwwed związał się z mistrzami Polski rocznym kontraktem na zasadzie wypożyczenia.
Sprowadzenie nowego środkowego obrońcy było jednym z założeń Kolejorza na letnie okno transferowe. Problemy z obsadzeniem pozycji stopera nawarstwiły się w ostatnich dniach po kontuzjach Antonio Milicia oraz Alana Czerwińskiego, który przecież i tak nie jest nominalnym środkowym defensorem…
Lech postanowił skorzystać z furtki, którą otworzyła FIFA po ataku Rosji na Ukrainie. Dagerstal jest zawodnikiem klubu FK Chimki Moskwa, ale zagraniczni zawodnicy mają zawieszone kontrakty z rosyjskimi i ukraińskimi zespołami do końca czerwca przyszłego roku. Kolejorz wypożyczył zatem Szweda na rok.
Nowy stoper Lecha jest wychowankiem IFK Norrköping, czyli jednego z najbardziej utytułowanych klubów w Szwecji. Zadebiutował w pierwszej drużynie w 2014 roku, a w kolejnym sezonie (2015) jako 18-latek sześcioma występami dołożył swoją cegiełkę do wywalczenie mistrzostwa kraju. W końcówce 2020 roku jego licznik wskazywał już ponad 130 gier na poziomie szwedzkiej Allsvenskan i postanowił zrobić kolejny krok w karierze. W ten sposób trafił do rosyjskiej ekipy FK Chimki Moskwa, w której do tego momentu zaliczył 27 spotkań. W lutym, po wybuchu wojny na Ukrainie, wrócił do IFK na kilka miesięcy. Obrońca ma także dwa występy w drużynie narodowej Szwecji w meczach towarzyskich.
– Filip to piłkarz, którego doskonale znamy. To zawodnik, który pasuje do naszego profilu środkowego obrońcy. Dobrze radzi sobie z piłką przy nodze, umie wyprowadzać piłkę sprzed własnego pola karnego. Do tego nieźle gra w powietrzu, jest zdecydowany i inteligentny na boisku, umie się bardzo dobrze ustawić – powiedział na łamach oficjalnej strony Lecha dyrektor sportowy Tomasz Rząsa.
pgol, PilkaNozna.pl
źr. Lech Poznań
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
