– Legia jest jak wielka rodzina, która musi trzymać się razem, by pokonywać przeszkody. Czuję, że zostałem do tej rodziny przyjęty, dlatego robię wszystko co w mojej mocy, by jej pomagać – powiedział Vadis Odjidja-Ofoe.
– Czymś wyjątkowym dla zagranicznych piłkarzy są też kibice Legii. Na takie wsparcie, na śpiewy przez pełne 90 minut niezależnie od wyniku meczu, może liczyć niewiele klubów w Europie. Dlatego bycie częścią tego Klubu jest wyjątkowe – podkreślił kluczowy gracz Legii.
– Wiele osób pyta mnie o przyszłość. A dla mnie najważniejsze jest mistrzostwo Polski z Legią. Byłbym głupi, gdybym teraz, gdy puchar nie jest jeszcze w moich rękach, myślał o czymkolwiek innym – uciął stanowczo Vadis Odjidja-Ofoe spekulacje na temat swojej przyszłości w Legii.
– Gra w UEFA Champions League zawsze była moim marzeniem. A my nie tylko tam byliśmy, ale rywalizowaliśmy z bardzo silnymi drużynami i pokazaliśmy się z dobrej strony. To było niesamowite uczucie. Dla mnie, dla drużyny, dla kibiców. Spełniłem więc jedno marzenie, a jeśli zdobędziemy w niedzielę tytuł, to spełnię i drugie. Wtedy nie będzie żadnych wątpliwości, że to był jeden z najlepszych sezonów w mojej karierze – skwitował gracz Legii.
foto: Łukasz Skwiot
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
