Za nami mecz San Marino – Polska w ramach eliminacji Mistrzostw Świata. PilkaNożna.pl bardzo dokładnie przyglądała się grze podopiecznych Waldemara Fornalika i wystawiła stosowne do ich występu oceny. Oto one!
Zieliński był jednym z liderów reprezentacji podczas meczu z San Marino
Oceny PilkaNożna.pl po meczu San Marino – Polska (skala 1-6, gdzie „1″ – występ poniżej wszelkiej krytyki, a „6″ – klasa światowa):
Artur BORUC (3,0) – Praktycznie bezrobotny. Gospodarze – co raczej nie jest wielką niespodzianką – nie zmusili go do wysiłku, jednak raz udało im się pokonać naszego bramkarza. Przy uderzeniu Alessandro Della Valle, Boruc nie miał jednak żadnych szans.
Piotr CELEBAN (3,0) – W porównaniu z Boenischem, spisał się naprawdę nieźle. Kilka razy zapędził się pod pole karne rywali, nie notował tak prostych strat jak kolega z drugiej strony boiska i można postawić tezę, że wykorzystał swoją szansę, nawet jeśli rywala faktycznie nie był z najwyższej półki.
Artur JĘDRZEJCZYK (3,0) – Pewny w defensywie, chociaż tak naprawdę nie miał zbyt wiele pracy i na pewno nie namęczył się zbytnio przy rozbijaniu ataków rywali. Poprawny występ byłego defensora warszawskiej Legii.
Bartosz SALAMON (3,0) – Podobnie jak Jędrzejczyk, nie miał zbyt wiele pracy. Popełnił kilka błędów przy wyprowadzaniu piłki z własnej połowy, ale na szczęście obyło się bez konsekwencji.
Sebastian BOENISCH (1,5) – Wolny, nieporadny, chaotyczny i popełniający masę błędów. Obrońca Bayeru nawet na tle tak słabego rywala jak San Marino zaprezentował się naprawdę mizernie i nie otrzymała „jedynki” tylko dlatego, że zaliczył niezłą asystę przy trafieniu Piotra Zielińskiego. To jednak właśnie on zgubił krycie w akcji, po której padł gol dla San Marino.
Grzegorz KRYCHOWIAK (3,0) – Robił swoje, czyli czyścił w środku pola i stanowił zaporę przed blokiem obronnym. To właśnie on zapoczątkował akcję, po której Piotr Zieliński wyprowadził nasz zespół na prowadzenie.
Mateusz KLICH (3,0) – W meczu San Marino nieco mniej widoczny. Pracował w środku pola, ale nie był tak aktywny w poczynaniach ofensywnych jak podczas spotkania z Czarnogórą.
Jakub BŁASZCZYKOWSKI (4,0) – Najbardziej aktywny z naszych reprezentantów. Pracował na całej szerokości boiska, niemal każda akcja musiała otrzymać jego „stempel”. Cały czas nakręcał grę ofensywną naszego zespołu, a w pierwszej połowie z zimną krwią wykończył szybki atak biało-czerwonych. Występ jak najbardziej na plus.
Piotr ZIELIŃSKI (4,5) – Tak się gra. Dwa gole (w tym jednej po pięknym uderzeniu z rzutu wolnego), kilka niezłych akcji, dobrych podań do kolegów. Widać, że pomocnik Udinese ma ogromny potencjał i to właśnie on jest przyszłością reprezentacji.
Waldemar SOBOTA (3,5) – Zdobył bramkę, kilka razy dobrze się pokazał w akcjach ofensywnych. Być może w starciu z tak słabym przeciwnikiem powinniśmy oczekiwać od niego nieco więcej, jednak na tle kolegów zaprezentował się naprawdę poprawnie.
Paweł BROŻEK (1,5) – Kompletne nieporozumienie. Napastnik Wisły Kraków zaliczył co prawda asystę przy bramce Waldemara Soboty, ale podobnie jak w przypadku Boenischa, jedna jaskółka wiosny nie czyni. Brożek zagrał bardzo słabo, marnował wyśmienite okazje na potęgę i pytanie „na jakiej zasadzie znalazł się on w kadrze?” jest w jego przypadku jak najbardziej na miejscu.
Rezerwowi:
Marcin ROBAK (2,0) – Niewidoczny. Nie wychodził na pozycję, nie był tak aktywny jak Brożek i praktycznie nie miał swojej okazji na wpisanie się na listę strzelców. Inna sprawa, że nawet jeśli było miejsce, to nie dostał od kolegów dobrego dogrania.
Adrian MIERZEJEWSKI (3,0) – Wszedł na boisko w drugiej połowie i po zaledwie kilku minutach pobytu na placu boju, wpisał się na listę strzelców.
Paweł WSZOŁEK (2,0) – Przebywał na boisku krótko, ale miał swoja szansę, której jednak nie zdołał wykorzystać. Nie wniósł zbyt wiele do poczynań ofensywnych naszego zespołu.
Selekcjoner:
Waldemar FORNALIK (2,0) – Czym kierował się wystawiają do gry Brożka i Boenischa? Nie mamy pojęcia. Dlaczego tak długo trzymał na placu boju faulowanego niemiłosiernie przez rywali Błaszczykowskiego? Także nie wiemy. Kolejne błędne decyzje, kolejny słaby mecz naszego selekcjonera.
33-latek wróci do reprezentacji za kadencji Jana Urbana? „Jest opcją na pierwszy skład”
Do debiutu Jana Urbana w roli selekcjonera reprezentacji Polski pozostało już mniej niż miesiąc. Kto powinien wyjść w pierwszym składzie pierwszego meczu za kadencji nowego trenera?
Brzęczek wybrał asystenta do kadry U-21! To były reprezentant Polski
Jerzy Brzęczek kilka dni temu został dość niespodziewanie ogłoszony nowym selekcjonerem reprezentacji Polski do lat 21. Kto został jego asystentem w nowej pracy?