Jose Bosingwa, obrońca Chelsea Londyn ogłosił, że nie zagra już w reprezentacji Portugalii prowadzonej przez Paulo Bento. Doświadczony defensor od dłuższego czasu jest skonfliktowany z selekcjonerem.
Bento pominął Bosingwę przy powoływaniach na dwumecz z Bośnią i Hercegowiną, którego stawką będzie prawo występu na przyszłorocznych Mistrzostwach Europy. Zdaniem selekcjonera, obrońca Chelsea nie znajduje się ostatnio w zbyt wysokiej formie i nie przyda się reprezentacji. Z takim stawianiem sprawy kategorycznie nie zgadza się sam zawodnik.
– Nie mam pojęcia o czym ten człowiek mówi – wyznał Bosingwa. – Mówił coś o tym, że jestem słaby mentalnie i nie nadaje się do reprezentacji. To dziwne, bo ja czuje się bardzo dobrze i to co Bento powiedział jest dla mnie obrazą i brakiem szacunku – dodał.
– Dopóki on będzie selekcjonerem kadry, to ja w niej nie zagrał – zakończył Bosingwa.
– Nie mam pojęcia o czym ten człowiek mówi – wyznał Bosingwa. – Mówił coś o tym, że jestem słaby mentalnie i nie nadaje się do reprezentacji. To dziwne, bo ja czuje się bardzo dobrze i to co Bento powiedział jest dla mnie obrazą i brakiem szacunku – dodał.
– Dopóki on będzie selekcjonerem kadry, to ja w niej nie zagrał – zakończył Bosingwa.
GG, Piłka Nożna
źr. A Bola
źr. A Bola
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 52-53/2024
