Obrona Ruchu Chorzów w rozsypce
Waldemar Fornalik, szkoleniowiec Ruchu Chorzów ma o czym myśleć. Sytuacja kadrowa Niebieskich – szczególnie w formacji obronnej – jest fatalna i trener będzie miał problemem z ułożeniem składu na najbliższy mecz ligowy z Zagłębiem Lubin.
Waldemar Fornalik ma problem z zestawieniem bloku obronnego swojej drużyny (foto: Ł.Skwiot)
Najświeższe doniesienia z LOTTO Ekstraklasy na PiłkaNożna.pl – KLIKNIJ!Wiadomo, że w najbliższym spotkaniu na pewno nie zagrają
Michał Koj i
Marcin Kowalczyk, którzy są kontuzjowani. Do pełni zdrowia nie doszedł jeszcze
Michał Helik, a zawieszony za kartki jest
Rafał Grodzicki. Każdy z tych zawodników mógłby z powodzeniem zagrać w pierwszym składzie Ruchu.
W takiej sytuacji, jedynym środkowym obrońcą zdolnym do gry jest
Mateusz Cichocki. Kto w meczu z Zagłębiem będzie jego partnerem w centrum bloku defensywnego? Wszystko wskazuje na, to że Fornalik postawi na jednego z młodszych i mniej doświadczonych piłkarzy, lub przesunie do obrony
Łukasza Surmę.
Starcie Ruchu z Zagłębiem zaplanowano na najbliższy piątek, na godzinę 18.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Niebiescy.pl