Obraniak o Werderze Brema i… sztuce
Ludovic Obraniak udzielił obszernego wywiadu niemieckiemu dziennikowi „Bild”. Reprezentant Polski opowiedział m.in. o swoich pierwszych wrażeniach z pobytu w Bremie i swojej drugiej pasji – sztuce.
Były pomocnik Bordeaux przyznał, że od razu zaaklimatyzował się w drużynie Werderu. – Czuję się komfortowo w Niemczech. Świetnie się dogaduję z kolegami w szatni, a wraz z żoną znaleźliśmy już mieszkanie. Moja córka z kolei chodzi do francusko-niemieckiej szkoły, więc wszystko układa się po mojej myśli – cieszył się Obraniak.
Reprezentant Polski uważa, że Bundesliga bardziej mu odpowiada niż Ligue 1. – W Niemczach jest więcej miejsca na boisku, dlatego mogę łatwiej kreować grę. Poza tym atmosfera na trybunach jest nieporównywalna do tej we Francji. Kibice Werderu identyfikują się z zespołem, z czym w Bordeaux się nie spotkałem – ocenił 29-letni zawodnik.
– Ważne jest tez to, że z Bremy mam bliżej do kraju moich przodków – Polski, a także do mojego rodzinnego domu w Metz – dodał.
Ponadto Obraniak przyznał, że jego wielkim hobby jest sztuka. – Uwielbiam spędzać czas w muzeum. Kiedy byłem w Lille często chodziłem do Musee d’Orsay, odwiedzałem także Luwr w Paryżu. W domu z kolei mam pokaźną kolekcję rzeźb i obrazów – chwalił się reprezentant Polski.
kol, PilkaNozna.pl