Wczoraj, czyli w przededniu meczu ze Stalą Stalowa Wola, Grzegorz Szoka przestał pełnić funkcję trenera drużyny. Według pierwszych doniesień była to kara za odmówienie nominowania proponowanego składu.
Dziś Znicz Pruszków podał więcej szczegółów zajścia, o czym poinformował Tomasz Włodarczyk z portalu meczyki.pl.
Proponowany przez zarząd skład miał umożliwić klubowi zarobienie pieniędzy z tytułu Pro Junior System. Popierali to zawodnicy, pragnący otrzymać premię. Trener w końcu się ugiął, ale postawił warunek – premia trafi na konto jego i jego sztabu.
Niewykluczone, że to jeszcze nie koniec tej historii. (MS)
To on obejmie beniaminka Betclic 1. ligi?! Ciekawy ruch na horyzoncie
Będący jednym z architektów sukcesu Pogoni Grodzisk Mazowiecki, Marcin Sasal, odszedł z klubu w cieniu skandalu. 54-latek oskarżony został m.in. o pracę pod wpływem alkoholu. Sporo wskazuje na to, że schedę po nim przejąć może Dariusz Banasik.