Nowe informacje w sprawie transferu Lewandowskiego

Saga transferowa z Robertem Lewandowskim trwa. Polak już otwarcie mówi, że chce odejść z bawarskiej drużyny i jego przygoda z Bayernem dobiegła końca. Aktualne relacje między nim a mistrzem Niemiec są bardzo chłodne i w ostatnim czasie z obozu Bayernu dochodziły sygnały, że klub nie chce sprzedać Lewandowskiego.

Kilka ciekawych informacji przekazali dziennikarze Bilda. Według nich, Bayern jest już pogodzony z odejściem swojego najlepszego strzelca i prowadzi rozmowy z potencjalnymi następcami. Oliver Kahn i reszta zarządu zaczynają luzować swoje wcześniejsze decyzje, budując przy tym grunt pod sprzedaż Lewego. Póki co nie odpowiedzieli na ofertę Barcelony, która miała wynieść 32 miliony euro + 5 milionów euro zmiennych. Bild twierdzi, że kwota zbliżona do 40 milionów euro powinna zadowolić działaczy Die Roten.

To samo źródło twierdzi też, że Lewandowski może w ostateczności wejść na drogę prawną z Bayernem. Polski piłkarz mógłby w teorii powołać się na Artykuł 14. z regulaminu FIFA, nazywanym potocznie „Prawem Webstera”. Według zapisu, piłkarz powyżej 28. roku życia może odejść za niższą kwotę transferową lub nawet zakończyć długoletnią współpracę. Oznacza to, że musi zapłacić klubowi pieniądze, które powinien otrzymać w ostatnim roku obowiązywania umowy. Jeszcze nigdy dotąd, żaden piłkarz ze światowego topu nie skorzystał z tej możliwości. 

Jak wyjaśnił prawnik specjalizujący się w prawie sportowym Juan de Dios Crespo, po interwencji prawnej kwota transferowa wyniosłaby nawet 10 milionów euro.

Barcelonie nie widzi się taki scenariusz. Zakładając, że Lewandowski wytoczy sprawę sądową Bayernowi, wiązałoby się to z długim procesem, co mogłoby opóźnić transfer zawodnika. Saga jeszcze trochę potrwa, jednak w obozie Lewandowskiego nic się nie zmieniło. Chce odejść z Bayernu i jego głównym celem jest FC Barcelona.

źródło: Mundo Deportivo / Bild / Christian Falk 

młan, PiłkaNożna.pl