Niska klauzula w kontrakcie Dembele
Ousmane Dembele to w tym
sezonie ważna postać Barcelony. Chociaż obecnie Francuz jest kontuzjowany, to
włodarze Dumy Katalonii już podejmują próbę przedłużenia kontraktu ze swoim
zawodnikiem. Mogą jednak napotkać na pewien problem.
Już w minionym sezonie
mająca problemy finansowe Barcelona toczyła niełatwe negocjacje dotyczące
przedłużenia kontraktu z 25-latkiem. Ostatecznie udało się przedłużyć umowę o
dwa lata. Francuz musiał zgodzić się na obniżkę pensji, ale za to w jego kontrakcie
pojawiła się niska klauzula odstępnego, która ma wynosić 50 milionów euro.
W tym sezonie Dembele
również jest jedną z ważniejszych postaci Barcelony. W dwudziestu ośmiu spotkaniach we wszystkich
rozgrywkach zapisał na swoim koncie osiem goli i siedem asyst, mając wydatny
wpływ na ofensywne poczynania Dumy Katalonii. Jednak od końca stycznia Francuz
pauzuje z powodu kontuzji uda, której nabawił się w starciu z Gironą, wygranym przez Barcelonę 1:0.
To jednak nie zmienia decyzji
włodarzy Barcelony, którzy już teraz podejmują rozmowy w kwestii przedłużenia
kontraktu. Jak donosi hiszpański „Sport” hiszpański klub chce podpisać z
Francuzem długoletnią umowę ze stopniowym wzrostem wynagrodzenia albo utrzymać zawartą
w obecnym kontrakcie niską klauzulę odstępnego.
Sytuacji może nie
ułatwiać fakt, że jak donosi hiszpańskie medium niską klauzulę odstępnego w
kontrakcie Dembele może wykorzystać PSG, które ma już prowadzić rozmowy z
Francuzem. Ponadto sprowadzeniem 25-latka ma być zainteresowane również kilka
klubów z angielskiej Premier League. To wszystko sprawia, że włodarzy Dumy
Katalonii czekają niełatwe rozmowy z Dembele w kwestii podpisania przez niego
nowej umowy. Obecna wartość rynkowa Francuza według portalu Transfermarkt
wynosi 60 milionów euro.
kczu/PiłkaNożna.pl