Jagiellonia Białystok pokonała Dinamo Batumi 1:0 w pierwszym meczu pierwsze rundy eliminacji Ligi Europy. Wicemistrzowie Polski byli znacznie lepszą drużyną, ale razili nieskutecznością.
Irlandzki napastnik dał Jagiellonii zwycięstwo (fot. Łukasz Skwiot)
Jagiellonia wyciągnęła wnioski z kompromitującej porażki przed sześcioma laty. Wówczas w pierwszej rundzie eliminacji Ligi Europy została wyeliminowana przez Irtysz Pawłodar z Kazachstanu. Teraz znów musiała udać się na Zakaukazie, ale udało jej się pokonać Dinamo Batumi. I to pomimo braku Michała Probierza (odszedł do Cracovii), Konstantina Vassiljeva (koniec kontraktu) i Przemysława Frankowskiego (odpoczywa po młodzieżowych mistrzostwach Europy).
Strzelcem jedynego gola w Kutaisi był Cilian Sheridan, który cztery minuty po przerwie wykorzystał zgranie piłki przez Ivana Runje. Irlandczyk powinien kończyć mecz z lepszym dorobkiem bramkowym, ale w pierwszej połowie nie wykorzystał rzutu karnego. „Jedenastkę” wywalczył Jacek Góralski, ale piłkę po uderzeniu Sheridana odbił Anatolij Tymofiejew.
Debiut Ireneusza Mamrota w roli trenera Jagiellonii mógłby być bardziej okazały nie tylko gdyby Sheridan wykorzystał rzut karny, ale także jeśli skuteczniejsi byliby Litwini w drużynie wicemistrzów Polski. Dwie świetne okazje zmarnował Fedor Cernych, a jedną – Arvydas Novikovas. Jagiellonia wprawdzie jeszcze raz trafiła do bramki Gruzinów, ale sędzia dostrzegł, że Sheridan był na spalonym, a w końcówce spotkania napastnik podlaskiego zespołu trafił w słupek.
Pomimo dobrej postawy Jagiellonii nie był to jednak mecz bez wad. Rywale raz pokonali bowiem Mariana Kelemena, ale Ukrainiec Jarosław Kwasow był na spalonym i gol nie został uznany. Większym problemem może być uraz Piotra Tomasika, który opuścił boisko z kontuzją.
Choć Jagiellonia raziła nieskutecznością, to poprawnie zaprezentowała się w swoim pierwszym meczu sezonu 2017/2018. Wicemistrzowie Polski dość pewnie mogą wyczekiwać rewanżu, który zostanie rozegrany 6 lipca w Białymstoku.
band, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
