Niepokonani. Arsenal coraz bliżej rekordu
Arsenal pokonał w czwartkowy wieczór Sporting Lizbona (1:0) w rozgrywkach Ligi Europy i tym samym odniósł swoje jedenaste z rzędu zwycięstwo na wszystkich frontach. Jeśli „Kanonierzy” nie zwolnią tempa, to zagrożony będzie jeden ze starszy klubowych rekordów.
Kto zatrzyma „Kanonierów”? (fot. Reuters)
Zwycięska passa Arsenalu rozpoczęła się 25 sierpnia od derbowego starcia z West Hamem United, do którego podopieczni Unaia Emery’ego podchodzili po dwóch kolejnych porażkach. Arsenal wygrał (3:1) i od tej pory odprawiał z kwitkiem wszystkich rywali, z którymi przyszło mu się mierzyć.
Drużyny, które mają na rozkładzie „Kanonierzy”:
> West Ham United (3:1)
> Cardiff City (3:2)
> Newcastle United (2:1)
> Vorslka Połtawa (4:2)
> Everton FC (2:0)
> Brentford FC (3:1)
> Watford FC (2:0)
> Karabach Agdam (3:0)
> Fulham FC (5:1)
> Leicester City (3:1)
> Sporting Lizbona (1:0)
Tak znakomita seria po raz ostatni przydarzyła się londyńczykom w między sierpniem i październikiem 2007 roku, kiedy to wygrali oni dwanaście meczów z rzędu. Stąd już z kolei niedaleko do klubowego rekordu. Ten z kolei został ustanowiony w 1987 roku, kiedy to Arsenal wygrał od 12 września do 11 listopada czternaście kolejnych spotkań.
Jak przedstawia się najbliższy rozkład jazdy „Kanonierów”? Już podczas zbliżającego się weekendu zmierzą się oni na wyjeździe z Crystal Palace, a kilka dni później czeka ich kolejna delegacja, tym razem do Blackpool na mecz z ramach Carabao Cup.
O ile wspomniane spotkania Arsenal powinien wygrać, to schody zaczną się już 3 listopada, kiedy to Emery i jego zawodnicy będą musieli stawić czoło Liverpoolowi na Anfield.
gar, PiłkaNożna.pl