Niemiękki orzech do zgryzienia
Po dwóch dotkliwych porażkach Raków Częstochowa stanie w szranki z Koroną Kielce. To tylko z pozoru wyzwanie względnie łatwe.
Piłkarze Rakowa postarają się o przełamanie. (fot. 400mm.pl)
Tydzień temu mistrzowie Polski ulegli Jagiellonii Białystok 2:4, w konsekwencji czego ich strata do pierwszego w tabeli PKO BP Ekstraklasy Śląska Wrocław wzrosła do dziewięciu punktów. W czwartek przegrali z Atalantą Bergamo 0:4, w efekcie czego pożegnali się z europejskimi pucharami.
Szansę na przełamanie stwarza mecz z Koroną, która zajmuje ostatnie bezpieczne miejsce w stawce i nie wygrała od pięciu ligowych spotkań. Z drugiej strony od pięciu występów wyjazdowych nie przegrała, czterokrotnie remisując. To wcale nie będzie dla Rakowa miękki orzech do zgryzienia.
– Raków będzie bardzo podrażniony, trzeba się z tym liczyć. Grają mecz u siebie i będą chcieli w dobrym stylu zakończyć ten rok. Problemy Rakowa to ich problemy, niech oni sobie tym zarządzają. My mamy swoje. Trzymamy się swojego planu. Stać nas na zwycięstwo – powiedział na konferencji prasowej Kamil Kuzera.
Kielczanie walczą o spędzenie zimowej przerwy w rozgrywkach poza strefą spadkową. Plasująca się tuż za nimi Cracovia ma tyle samo punktów i dziś zmierzy się z Legią Warszawa.
Mecz Raków Częstochowa – Korona Kielce rozpocznie się o godzinie 15:00.
sar, PiłkaNożna.pl