Bayern zanotował czwarte z rzędu zwycięstwo w lidze niemieckiej. W sobotnim spotkaniu 17. kolejki Bundesligi zespół z Monachium pokonał 1:0 Vfb Stuttgart na wyjeździe.
Kibice, którzy w sobotnie popołudnie wybrali się na trybuny stadionu Mercedes-Benz Arena w Stuttgarcie, bardzo długo musieli czekać na gola. Jedyna bramka tego meczu padła dopiero w 79. minucie gry. Trafienie na wagę wygranej Bayernu zanotował rezerwowy Thomas Mueller. Niemiecki napastnik otrzymał piłkę w polu karnym po podaniu od Kingsleya Comana, a następnie mocnym strzałem lewą nogą zaskoczył bramkarza zespołu gospodarzy.
W doliczonym czasie gry Stuttgart miał doskonałą okazję do wyrównania. Tuż przed końcem spotkania sędzia uznał, że Brazylijczyk Rafinha faulował jednego z rywali w swoim polu karnym. Jedenastkę wykonywał Chadrac Akolo – napastnik pochodzący z Kongo uderzył jednak zbyt lekko, wobec czego Sven Ulreich zdołał odbić piłkę. W ten sposób bramkarz Bawarczyków uratował swojemu zespołowi komplet punktów!
Dzięki tej wygranej Bayern umocnił się na pozycji lidera tabeli Bundesligi. W tej chwili drużyna prowadzona przez trenera Juppa Heynckesa ma już 11 punktów przewagi nad Schalke Gelsenkirchen.
Całe spotkanie przeciwko Stuttgartowi rozegrał Robert Lewandowski. Z kolei Marcin Kamiński pojawił się na boisku niedługo po przerwie: w 47. minucie polski obrońca zastąpił napastnika Simona Terodde.
kwit, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
