Udany początek rundy wiosennej w wykonaniu Borussii Dortmund. W najciekawiej zapowiadającym się spotkaniu 18. kolejki Bundesligi podopieczni trenera Thomasa Tuchela wygrali 3:1 z Borussią Moenchengladbach.
Kibice zgromadzeni w sobotni wieczór na stadionie Borussia-Park w Moenchengladbach na pierwszego gola musieli czekać do 41. minuty spotkania. Ku niezadowoleniu większości z nich była to bramka dla Borussii Dortmund. Ilkay Gundogan zagrał prostopadle w pole karne do Marco Reusa. Skrzydłowy drużyny gości nie zastanawiał się długo i oddał mocny, bardzo precyzyjny strzał w kierunku dalszego słupka. Po chwili szwajcarski bramkarz Borussii M’Gladbach, Yann Sommer, musiał wyciągać piłkę z siatki.
Kolejny cios drużyna BVB zadała po przerwie. W 50. minucie ponownie ze świetnej strony pokazał się Reus, który znakomicie podał do wbiegającego w pole karne Henrikha Mkhitarjana. Ormiański pomocnik uderzył z pierwszej piłki obok interweniującego Sommera, finalizując w ten sposób szybki kontratak swojego zespołu.
Gospodarze nie zamierzali jednak składać broni. Osiem minut po drugim golu dla Borussii Dortmund snajperski instynkt pokazał Brazylijczyk Raffael, który łatwo ograł w szesnastce obrońców i kopnął piłkę do bramki strzeżonej przez Romana Burkiego.
Ostatnie słowo w tym starciu należało jednak do zespołu z Dortmundu. Na kwadrans przed końcem zawodów goście przeprowadzili kolejną zabójczą kontrę: z prawego skrzydła w pole karne dośrodkował Mkhitarjan, a piłkę do bramki Borussii Moenchengladbach skierował Gundogan.
Pełne 90 minut w zwycięskiej drużynie rozegrał prawy obrońca reprezentacji Polski, Łukasz Piszczek.
Wygrywając na Borussia-Park, ekipa Thomasa Tuchela umocniła się na pozycji wicelidera tabeli Bundesligi. BVB nadal traci do Bayernu Monachium osiem punktów.
kwit, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
