Jeszcze kilka dni temu wydawało, że Real Madryt zamknął już definitywnie temat nowego bramkarza. Hiszpańskie i angielskie media dość zgodnie informowały, że po słowie z „Królewskimi” znajduje się Thibaut Courtois, jednak może się okazać, że reprezentanta Belgii wcale nie zobaczymy podczas zbliżającej się kampanii na Estadio Santiago Bernabeu.
Hugo Lloris na liście życzeń Realu Madryt (fot. Łukasz Skwiot)
Powód? „The Sun” podaje, że numerem 1 na liście życzeń Realu wcale nie był zawodnik Chelsea, a kapitan Tottenhamu Hotspur, Hugo Lloris. Mistrz świata jest uznawany za jednego z najlepszych bramkarzy w Premier League, a jego ewentualny transfer miałby się zamknąć w kwocie 60 milionów funtów.
31-latek występuje w klubie z północnego Londynu od 2012 roku, a wcześniej z powodzeniem bronił barw Olympique Lyon czy też Nicei. W ubiegłym sezonie wystąpił on na wszystkich frontach 43 spotkaniach, w których zachował szesnaście czystych kont.
W Realu Madryt Lloris jest przymierzany do zastąpienia w bramce Keylora Navasa, który – łagodnie rzecz ujmując – nie zalicza się do ulubieńców prezydenta klubu, Florentino Pereza.
Przypomnijmy, że reprezentant Francji jest związany z Tottenhamem Hotspur długoterminowym kontraktem, który obowiązuje do końca czerwca 2022 roku.
gar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
