Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że Hansi Flick pozostanie trenerem Bayernu Monachium na dłużej. Pod jego wodzą Bawarczycy wygrywają mecz za meczem, a styl w jakim odprawiają z kwitkiem kolejnych rywali budzi podziw nie tylko u kibiców, ale także o ekspertów.
Flick trenerem Bayernu Monachium do końca tego roku? (fot. Łukasz Skwiot)
Przypomnijmy, że 54-letni Flick zastąpił na stanowisku Niko Kovaca, w którego sztabie pełnił wcześniej funkcję asystenta. Tuż po otrzymaniu nominacji na tymczasowego trenera, Flick usłyszał, że będzie pełnił swoje obowiązki tylko w dwóch spotkaniach, ale jak się okazało, jego przygoda z pierwszą drużyną się przedłużyła.
Włodarze Bayernu nie mogli znaleźć „na już” klasowego szkoleniowca, a skoro zespół Flicka pokonał Olympiakos Pireus w Lidze Mistrzów (2:0) i rozgromił Borussię Dortmund w hicie w Bundesligi (4:0), to postanowiono sprawdzić jak piłkarze pod jego wodzą zagrają w kolejnych spotkaniach.
W tych również było więcej niż solidnie, ponieważ mistrz Niemiec bez większych problemów uporał się z Fortuną Duesseldorf (4:0), a następnie rozbił Crvenę Zvezdę Belgrad w Champions League (6:0). Cztery mecze, cztery zwycięstwa, bilans bramkowy 16:0 i zachwyty z niemal każdej strony. Nic wiec dziwnego, że przed Flickiem otworzyła się nagle szansa, by zadomowić się na Allianz Arenie na nieco dłużej.
Serwis „Spox” donosi, że w obliczu tak dobrych wyników, sternicy Bayernu podjęli decyzję, by tymczasowy trener pozostał na swoim stanowisku przynajmniej do zimy. – Hansi przejął zespół nieco ponad trzy tygodnie temu i już udało mu się zaliczyć taką passę. To coś niesamowitego – powiedział Karl-Heinz Rummenigge.
Niewykluczone, że misja Flicka przedłuży się na cały sezon, a wszystko z powodu niedostępności fachowców, których Bayern najmocniej chciałby zatrudnić. Mowa tu oczywiście o takich trenerach jak Erik ten Hag z Ajaksu Amsterdam i Thomas Tuchel, który aktualnie prowadzi Paris Saint-Germain. Obaj wykluczyli opuszczenie swoich zespołów przed zakończeniem sezonu.
Z przeprowadzką do Monachium łączy się z kolei bezrobotnego obecnie Mauricio Pochettino, jednak zdaniem serwisu „Goal.com”, najważniejsi ludzie w klubie nie są do końca przekonani do tej właśnie kandydatury.
gar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
