W 19. kolejce hiszpańskiej La Ligi Real Madryt tylko zremisował z ostatnią w tabeli Almerią 1:1. Opiekun „Królewskich’, Jose Mourinho nie był zbyt zadowolony z takiego rezultatu. – Dla mnie taki wynik to przegrana, bo straciliśmy dwa punkty – powiedział Portugalczyk.
– Szczerze powiem, że liczę na poprawę w drugiej połowie sezonu. Wygraliśmy 15 meczów, dwa zremisowaliśmy i jeden przegraliśmy, a to za mało, żeby zdobyć mistrzostwo – powiedział.
– Almeria grała bardzo dobrze, hamowała wszystkie nasze ataki i rzeczywiście zasłużyła na zdobycie punktu. Czapki z głów dla ich gry – dodał „The Special One”.
– Nie będę narzekał na sędziów w tym spotkaniu. Choć wiele mógłbym im zarzucić, jednak wolę nie mówić nic. Doceniam arbitrów, jeżeli ich kryteria są takie same dla obu drużyn – podsumował Mourinho.
Liderem tabeli jest Barcelona, która ma na swoim koncie 52 punkty, „Królewscy” mają o cztery „oczka” mniej.
Oddech ulgi w Madrycie. Uraz kluczowego obrońcy niegroźny
Po transferze z AFC Bournemouth, Dean Huijsen przebojem wdarł się do pierwszego składu Realu Madryt. Dlatego też kibiców Królewskich ogromnie zmartwiło widmo dłuższej przerwy 20-letniego obrońcy.
Barca wraca do swojej „świątyni”. Znany termin pierwszego meczu na odświeżonym Camp Nou
Po prawie 900 dniach przerwy i kilkukrotnym przekładaniu terminu, FC Barcelona oficjalnie wraca na Camp Nou. Na zmodernizowanym stadionie zagra już 22 listopada.