Przejdź do treści
Nice 1. Liga: Mała ekstraklasa

Polska 1 Liga

Nice 1. Liga: Mała ekstraklasa

Zaplecze ekstraklasy pięknieje z każdym sezonem. W Nice 1. Lidze krążą coraz większe pieniądze. Na ławkach trenerskich nie brakuje więc uznanych nazwisk, a w kadrach drużyn można swobodnie znaleźć po kilku piłkarzy spełniających wymogi ekstraklasowe. Kandydatów do awansu jak zwykle jest wielu, co gwarantuje emocje od pierwszej kolejki.

W Tychach nie ukrywają swoich wielkich aspiracji (fot. Michał Chwieduk / 400mm.pl)

 

Może i Nice 1 Liga jest coraz bardziej atrakcyjna dla kibiców, ale i tak nie może się równać z ekstraklasą. Na zapleczu nie brakuje więc klubów przebierających nogami z myślą o awansie. W poprzednim sezonie szerokie grono zainteresowanych grą w elicie pogodził kopciuszek z Nowego Sącza oraz utytułowany spadkowicz – Górnik Zabrze. Chętnych do awansu było dziewięciu, co przy zastosowaniu podstawowej matematyki pomaga wyliczyć, że siedmiu kandydatów obeszło się smakiem.

W zbliżającym się wielkimi krokami sezonie równie szerokie grono będzie zainteresowane walką o najwyższe cele. Na drugim biegunie znajdą się kluby, które satysfakcjonujący wynik sportowy (czytaj: utrzymanie) będą chciały połączyć z jak najwyższą lokatą w Pro Junior System.


Od ponad dekady do bram ekstraklasy dobija się Gieksa. Piłkarze z Bukowej za każdym razem byli jednak odsyłani z kwitkiem. W poprzednich rozgrywkach apetyty w Katowicach urosły do niebotycznych rozmiarów, co wpłynęło na burzę w momencie, gdy awans się oddalił. Trener Jerzy Brzęczek wywiesił białą flagę, a zaraz po nim do klubu przegranych dołączyli prezes i wiceprezes. Władze miasta uznały jednak, że szefowie Gieksy zasłużyli na kolejną szansę. Pierwszą decyzją w nowym rozdaniu było zatrudnienie Piotra Mandrysza, który w środowisku zasłużył na miano specjalisty od awansów. W Katowicach teren do uzyskania promocji jest najeżony minami, o czym się przekonało już kilku trenerów. Nie tylko Brzęczek.

Po letnich ruchach transferowych wyraźnie widać, że z marzeń o awansie nie zrezygnowano w Chojnicach. Adept Michała Probierza w Jagiellonii, Krzysztof Brede otrzymał za zadanie przebudowę składu i walkę o jak najwyższe miejsce. Spore szanse na awans należy także przyznać Zagłębiu. Dariusz Banasik – swoim wzorem z poprzednich klubów – postawił na znanych sobie piłkarzy. Mateusz Cichocki, Arkadiusz Jędrych i Konrad Wrzesiński połączeni z ciekawymi obcokrajowcami mają stworzyć mieszankę wybuchową. Nikt nie lekceważy aspiracji Miedzi oraz Podbeskidzia. Drużyna z Legnicy straciła latem kilka ważnych ogniw, ale zyskała Dominika Nowaka, który w Wigrach dokonywał cudów. Górale otrzaskali się na zapleczu ekstraklasy, zdążyli przypomnieć sobie klimat rozgrywek i… to im wystarczy. Jan Kocian od pierwszego dnia pracy pod Klimczokiem przyznawał, że na skuteczną walkę o awans przyjdzie czas w sezonie 2017-18. Pożyjemy, zobaczymy.

Czarnym koniem zmagań powinien być GKS Tychy. Trójkolorowi byli aktywni na rynku transferowym. Na tyle, że nawet strata najlepszego strzelca – Jakuba Świerczoka – nie powinna być odczuwalna. Przez niemal całe lato trwała (wciąż trwa?) telenowela związana z osobą Jurija Szatałowa. W kontekście jego następców wymieniano takie nazwiska jak Maciej Bartoszek czy Waldemar Fornalik. Były trener Górnika Łęczna pozostał jednak na stanowisku, przynajmniej na ten moment. Pozycję Szatałowa w klubie trudno jednak umieścić w kategoriach komfortowych. – Faworytów jest kilku. Drużyny ze Śląska są w tym gronie. Duże letnie zmiany kadrowe mogą jednak doprowadzić do tego, że znajdą się drużyny, których postawa będzie zaskoczeniem dla wszystkich. W niektórych klubach wymieniono po 12-13 zawodników, więc należy mówić o zupełnie nowych zespołach. Uważam, że różnica między ekstraklasą a Nice 1 Ligą zaciera się. Rozgrywki na zapleczu elity można określić mianem małej ekstraklasy. Są one prowadzone na wzór najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce. Poziom spotkań, frekwencja na nowych stadionach, coraz głośniejsze nazwiska piłkarzy – to wszystko wpływa na atrakcyjność Nice 1 Ligi – stwierdził Tomasz Tułacz, opiekun Puszczy Niepołomice. 

Trudno się spodziewać, żeby w grze o awans liczyli się spadkowicze. Górnik po spadku z ekstraklasy rozstał się z większością piłkarzy, a także z trenerem Franciszkiem Smudą. Były selekcjoner nie przystał na propozycję obniżenia apanaży. Klub z Łęcznej musi ciąć koszty, ponieważ jego dług sięga kilku milionów złotych. Podobnie sytuacja wygląda w Chorzowie. Ruch stracił kilku podstawowych piłkarzy, ale zdecydował się skorzystanie z klauzuli wykupu Bartosza Nowaka z Miedzi Legnica. Transfery gotówkowe nie są normą na zapleczu ekstraklasy, a tu proszę. Problemy Niebieskich związane z latami niegospodarności uderzyły w klub z podwójną siłą. Ruch zacznie sezon z pięcioma ujemnymi punktami, a na domiar złego bez nowo pozyskanych piłkarzy. Dopiero 31 lipca Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu przy PKOl zajmie się sprawą chorzowian, którzy zostali ukarani zakazem transferów przez PZPN. Wyrok został podtrzymany przez Najwyższą Komisję Odwoławczą i to jego zasadność podważa Ruch. Drużynę Krzysztofa Warzycha czeka jesienią wiele trudnych chwil. Jeżeli Niebiescy przetrwają to będzie cud.

Może tak się zdarzyć, że solidniej od spadkowiczów będą się prezentowali beniaminkowie. Raków dysponuje ciekawą kadrą, w której nie brakuje piłkarzy ogranych, ale i takich, którzy chcą na poważnie zaistnieć w polskim światku futbolowym. Odra niespodziewanie zwolniła Jana Furlepę, który był współarchitektem awansów z III do II, i z II do I ligi. Jego następca Mirosław Smyła nie powieli tych sukcesów, ale utrzymanie będzie równie ciepło przyjęte. Po letnich ruchach kadrowych widać, że Odra nie zadowoli się jedynie walką o utrzymanie. Kopciuszkiem na arenie Nice 1 Ligi będzie Puszcza Niepołomice. Beniaminek z Małopolski może jednak namieszać, o czym przekonuje transfer Dawida Nowaka. – Jesteśmy pozytywnie nastawieni przed startem nowego sezonu. Jako beniaminek musimy podchodzić optymistycznie do zmagań, choć zdajemy sobie sprawę, że I i II ligę dzieli ogromna przepaść. Wiemy jak trudno będzie sprostać tym wymogom. Chcemy zrobić wszystko, żeby zająć jak najwyższe możliwe miejsce – zapowiedział trener Żubrów.

TOP 10 LETNICH TRANSFERÓW W NICE 1 LIDZE
1. Piotr Ćwielong (1.FC Magdeburg -> GKS Tychy)
2. Przemysław Trytko (Arka Gdynia -> Chrobry Głogów)
3. Dawid Nowak (Bruk-Bet Termalica Nieciecza -> Puszcza Niepołomice)
4. Szymon Sobczak (Stal Mielec -> Podbeskidzie Bielsko-Biała)
5. Tomasz Midzierski (Miedź Legnica -> GKS Katowice)
6. Michał Fidziukiewicz (Zagłębie Sosnowiec -> GKS Tychy)
7. Konrad Wrzesiński (Pogoń Siedlce -> Zagłębie Sosnowiec)
8. Leandro (Górnik Łęczna -> Stal Mielec)
9. Radosław Janukiewicz (Stromsgodset IF -> Chojniczanka)
10. Karol Mackiewicz (Jagiellonia Białystok -> Wigry Suwałki)


1 kolejka Nice 1 Ligi

Piątek, 28 lipca

Stal – Ruch (20:45)
Typ PN.pl: 1

Sobota, 29 lipca

Zagłębie – Olimpia (15:30)
Typ PN.pl: 1

Odra – Górnik (17:00)
Typ PN.pl: 1

Puszcza – Chojniczanka (17:00)
Typ PN.pl: X

Raków – Miedź (18:00)
Typ PN.pl: 2

Chrobry – Podbeskidzie (19:00)
Typ PN.pl: X

Drutex-Bytovia – Stomil (19:00)
Typ PN.pl: 1

GKS Katowice – Pogoń (19:00)
Typ PN.pl: 1

Niedziela, 30 lipca

Wigry – GKS Tychy (19:47)
Typ PN.pl: X

 


sul, PilkaNozna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024