Neymar wrócił do treningów (fot. Reuters)
Przypomnijmy, że Neymar miał się stawić na zajęciach mistrza Francji już tydzień temu, jednak tego nie zrobił. Lokalne media informowały, że piłkarz chce w ten sposób wywrzeć presję na PSG w sprawie pozwolenia na transfer.
Atmosfera wokół Brazylijczyka jest niezwykle gorąca. Zawodnik chciałby odejść z klubu i wrócić do Barcelony, jednak wszystko wskazuje na to, że spełnienie jego marzeń wcale nie będzie taką łatwą sprawą. Powód? W Paryżu są skłonni sprzedać piłkarza, jednak na swoich warunkach, czyli za 222 miliony euro, a więc dokładnie tyle samo, ile sami za niego zapłacili w przeszłości.
Wiadomo, że Barcelona takimi środkami nie dysponuje i dlatego proponuje transakcję wiązaną, do której włączonych ma być dwóch, trzech lub nawet czterech graczy. We francuskiej stolicy na takiej rozwiązanie zapatrują się jednak dość sceptycznie i preferują scenariusz gotówkowy.
Do ewentualnego transferu jest więc wciąż daleko, a to oznacza, że Neymar nie miał już wyboru i musiał w końcu stawić się na letnim zgrupowaniu PSG. Wszystko wskazuje na to, że zawodnik spotka się w najbliższych dniach ze swoimi szefami, gdzie osobiście przedstawi im swoje racje. Czy to zmiękczy ich stanowisko? Trudno w tej chwili powiedzieć.
27-latek jest związany z paryskim klubem od 2017 roku. W ubiegłym sezonie rozegrał on z powodu kontuzji zaledwie 28 meczów, w których strzelił 23 gole i zapisał na swoim koncie 13 asyst.
gar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
