Newcastle czy Watford? Gdzie trafi Kamil Grosicki?

Przypomnijmy, że Grosicki przeniósł się na KC Stadium na początku roku i z marszu wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie Hull. W Premier League zdołał rozegrać od tego czasu piętnaście meczów, w których zapisał na swoim koncie pięć asyst. Nie pomogło to jednak popularnym „Tygrysom” w utrzymaniu się w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Z informacji lokalnych mediów wynika, że Grosicki otrzymał po spadku wolną rękę w szukaniu sobie nowego klubu i wszystko wskazuje na to, że skorzysta z możliwości odejścia.

Już kilka tygodni temu pojawiły się pierwsze doniesienia o zainteresowaniu „Grosikiem” ze strony Newcastle, które wywalczyło awans do najwyższej klasy rozgrywek, a niedawno dowiedzieliśmy, że chrapkę na Polaka ma również Watford, gdzie nowym menedżerem został Marco Silva, który sprowadzał skrzydłowego do Hull, ale kilka dni temu został z tego klubu zwolniony

W kontrakcie reprezentanta Polski wpisana została specjalna klauzula, która w przypadku spadku – ten warunek spełniony już został – pozwala mu na odejście do innego klubu za jedyne trzy miliony funtów.

„Daily Mail” donosi, że przyszłość Grosickiego rozstrzygnie się w ciągu najbliższych tygodni, a decydująca bitwa o jego usługi rozegra się pomiędzy wspomnianymi klubami z Premier League. Na który wariant zdecyduje się reprezentant Polski? Zagra w znacznie większym klubie pod wodzą utytułowanego menedżera, jakim niewątpliwie jest Rafa Benitez, czy wybierze Watford, gdzie ambicje i cele są mniejsze, ale będzie mógł występować u trenera, który go zna i będzie na niego stawiał?

Warto dodać, że oprócz firm angielskich, zainteresowane Kamilem Grosickim miały być również kluby z Niemiec: Hamburger SV, FC Schalke 04, Borussia M’gladbach, Werder Brema. Wydaje się jednak, że Polak będzie chciał kontynuować swoją karierę na Wyspach.