Navas na dłużej w Realu?

Nie jest to jeszcze oficjalna informacja, jednak wiadomości podawane przez hiszpańską „Markę” dotyczące Realu Madryt są zazwyczaj trafne. Tym razem hiszpański dziennik donosi, że Keylor Navas związał się z Realem Madryt nowym kontraktem, co w ostatnim czasie wydawało się mało prawdopodobne. Reprezentant Kostaryki miał być tym piłkarzem, który najszybciej opuści stolicę Hiszpanii. Media twierdziły, że jest on rozczarowany, że dostaje tak mało szans na grę w pierwszym składzie od Santiago Solariego, jednak wygląda na to, że były to tylko plotki.

Istotnie, transfer Navasa poza Madryt nie byłby pozbawiony sensu, ale dzisiejsze wiadomości z klubu wydają się bardzo ciekawe. Były golkiper Levante nieoczekiwanie przedłużył umowę z Los Blancos, choć wydawało się, że będzie chciał jak najszybciej opuścić drużynę, by grać w pierwszym składzie w innym miejscu. Z całą pewnością można stwierdzić, że Kostarykanin miałby swoje miejsce w składach bardzo wielu drużyn z pięciu najlepszych lig w Europie, tym większą niespodzianką jest prolongata jego umowy.

W barwach Realu Madryt Keylor Navas rozegrał 149 spotkań, w trakcie których Real stracił 146 bramek, zachowując 48 czystych kont. Do stolicy trafił po bardzo udanym sezonie 2013/2014 w barwach Levante, po którym przyszedł jeszcze lepszy mundial w wykonaniu reprezentacji Kostaryki. Navas wielokrotnie ratował swoją drużynę narodową, w której do dziś rozegrał 86 spotkań przez ponad 10 lat. Sytuacja w klubie zmieniła się dopiero w tym sezonie. Były golkiper Levante przez cztery lata mógł liczyć na pewne miejsce w składzie, jednak w minionym sezonie pojawiły się liczne głosy rozczarowania po jego mało udanych występach, dlatego po kolejnym mundialu Real ponownie sprowadził wyróżniającego się bramkarza, jakim został Thibaut Courtois. Po przyjściu Belga Navas rzadko dostaje szanse gry, niezależnie, czy trenerem był Julen Lopetegui, czy jest nim Santiago Solari.

pber, PiłkaNożna.pl