Napoli mistrzem! Wezuwiusz śpi, ale Neapol jeszcze długo nie zmruży oka!
Napoli sięga po scudetto w sezonie 2024/2025. Piłkarze Antonio Conte wygrali z Cagliari w ostatniej kolejce ligi i sięgnęli po mistrzowski tytuł. Napoli w koronie, miasto w ekstazie, ulice płoną od świętowania!
To nie będzie zwykła noc świętowania. To początek wielkiej, niekończącej się fety, która może potrwać tygodniami, a może i miesiącami. Napoli zrobiło to, na co czekali wszyscy – w decydującym starciu pokonało Cagliari i sięgnęło po upragnione mistrzostwo Włoch w sezonie 2024/2025.
Przed ostatnią kolejką margines błędu był minimalny – zaledwie punkt przewagi nad Interem. Nie było miejsca na kalkulacje ani spekulacje – tylko zwycięstwo mogło dać upragniony spokój. I właśnie tego dokonali podopieczni Antonio Conte.
Choć Napoli długo męczyło się z Cagliari, dominując grę, brakowało skuteczności i odrobiny szczęścia. Dopiero pod koniec pierwszej połowy Scott McTominay popisał się kapitalnym strzałem, posyłając piłkę do siatki i wprawiając Stadion im. Diego Maradony w ekstazę.
Po przerwie dzieła dopełnił Romelu Lukaku, ustalając wynik na 2:0. Tym samym przypieczętował nie tylko zwycięstwo w meczu, ale przede wszystkim zdobycie długo wyczekiwanego trofeum.
To już czwarty tytuł mistrzowski w historii Napoli. Wcześniej klub z Kampanii triumfował w sezonach 1986/87, 1989/90 oraz 2022/23.
Ligi w Europie Serie A
W ostatnim czasie dużo mówiło się o potencjalnych przenosinach francuskiego bramkarza z Mediolanu do Londynu. Pojawiły się kluczowe wieści w tej sprawie.
Ligi w Europie Serie A
Simone Inzaghi żegna się z Interem Mediolan! Wiemy już, kto go zastąpi.
Ligi w Europie Serie A
Wydawało się, że Inter lada moment definitywnie wykupi z AS Romy Nicolę Zalewskiego. Zmiana szkoleniowca w zespole Nerrazzurich może jednak utrudnić transfer Polaka.
Ligi w Europie Serie A
Edin Dżeko starzeje się jak dobre wino. Niewykluczone, że Bośniak wkrótce ponownie występował będzie we Włoszech. Jego usługami zainteresowana jest Bologna.
Ligi w Europie Serie A
Lazio S.S. od dawna ma na radarze Sebastiana Szymańskiego. Po wyborze nowego trenera, rzymianie w końcu jednak skonstruowali pierwszą poważną ofertę.
