Na zapleczu: Zburzone twierdze

Stomil na wyjeździe regularnie zbierał bęcki, ale nadrabiał u siebie. Podopieczni Tomasza Asensky’ego przy Piłsudskiego ogrywali każdego. Do czasu. W minionej kolejce do Olsztyna przybył Raków. Medaliki potwierdziły, że wysoka forma w ostatnich tygodniach nie jest dziełem przypadku. W wygranej 3:1 pomogły stałe fragmenty gry, które od jakiegoś czasu stanowią zabójczą broń Rakowa. Drużyna spod Jasnej Góry wygrała po raz czwarty z rzędu.

Padła również tyska twierdza. Bartosz Tarachulski, po raz czwarty jako pierwszy trener, zasiadł na ławce Pogoni i natchnął swoich piłkarzy do skutecznej gry. Siedlczanie dwie bramki zdobyli z rzutów karnych, ale w przekroju niemal całego spotkania prezentowali się lepiej do GKS Tychy. Na miano bohatera Trójkolorowych mocno pracował Kamil Zapolnik, ale jego dublet nie wystarczył do zgarnięcia choćby punktu. W jednej z ostatnich akcji były napastnik Wigier trafił w słupek.

Po wygranej w Suwałkach nowym liderem została Chojniczanka. Rewelacja poprzedniego sezonu nie załamała się niepowodzeniem w postaci braku awansu. Pierwsze miejsce w tabeli i miejsce w najlepszej ósemce Pucharu Polski – oto aktualny stan posiadania chojnickiego klubu. Czy może być jeszcze lepiej?

Chrobry – Odra 2:0 (M. Machaj 42 k, Kowalczyk 90)

Drutex-Bytovia – GKS Katowice 1:2 (Jakóbowski 74 – Błąd 45, Kędziora 85)

GKS Tychy – Pogoń Siedlce 2:3 (Zapolnik 70 k, 74 – Tomasiewicz 41 k, Zjawiński 61, Żytko 87 k)

Olimpia – Górnik 1:0 (Klichowicz 51)

Podbeskidzie – Puszcza 2:1 (Tomczyk 16, Sabala 72 – K. Szewczyk 79)

Ruch – Miedź 1:0 (Urbańczyk 54 k)

Stal – Zagłębie 1:1 (Banaszewski 83 – Grodzicki 30 sam)

Stomil – Raków 1:3 (Lech 44 k – Mondek 4, K. Wójcik 16, Czerkas 77)

Wigry – Chojniczanka 0:2 (Mikołajczak 38, Danielewicz 89)

sul, PilkaNozna.pl