Przejdź do treści

Polska Ekstraklasa

„Na razie nie ma tematu walki o mistrzostwo”

– Wnioski związane z obserwacją i taktyką przeciwnika zachowujemy dla siebie. Wisła to na pewno przeciwnik, którego nie można zlekceważyć. Mają w swoim składzie kilku solidnych piłkarzy i dalej jest to Wisła Kraków – przed sobotnim starciem z „Białą Gwiazdą” przestrzegał opiekun Polonii Warszawa, Piotr Stokowiec.
– Trzeba być gotowym na trudną przeprawę i zakładamy, że czeka nas ciężki bój. Głównym czynnikiem niepowodzeń Wisły nie jest wiek jej zawodników, lecz ich dyspozycja. U nas grał przecież Marcin Baszczyński, któremu wyszła bardzo dobra runda. Wisła rozpoczęła sezon przeciętnie, ale w ostatnich meczach pokazała, że jest niebezpieczną drużyną i trzeba mieć się wobec niej na baczności. My skupiamy się na sobie i na tym, żeby pokazać, że potrafimy grać do przodu i w ataku pozycyjnym również mamy coś do zaoferowania – mówił Stokowiec na przedmeczowej konferencji prasowej.

– Na razie nie ma tematu walki o mistrzostwo Polski. Skupiamy się na innych zadaniach, czyli poprawieniu gry ofensywnej i utrzymaniu tego, co jest w defensywie. Jeśli pięć kolejek przed końcem sezonu sytuacjia w tabeli będzie podobna do obecnej, skupimy się na walce o tytuł. W tej chwili nie chcemy otwarcie wypowiadać się na ten temat, bo jest po prostu za wcześnie. Mamy swoje ambicje, chcemy grać dla kibiców, przyciągnąć ich na stadion i pokazać, że warto być kibicem Polonii. Zbudować solidną drużynę, która będzie miała swój styl i żaden kibic nie będzie się za nią wstydził – kontynuował szkoleniowiec „Czarnych Koszul”.

– Czy dyspozycja Pawła Wszołka rzeczywiście jest taka słaba? Pracujemy z nim, żeby grał coraz lepiej. Piłka nożna jest sportem niewymiernym i doskonałość jest niemożliwa. Nie ulega wątpliwości, że w całym okresie przygotowawczym Paweł spędził około 10-15 dni poza klubem i nie było go na treningach. Czas, który spędził z reprezentacją nie jest oczywiście czasem straconym, ale forma przygotowań była wtedy zupełnie inna. To 20-letni chłopak, na którego głowę spadły niedawno życiowe decyzje. Na wielu treningach był obecny ciałem, ale nie duchem. W tej chwili robimy wszystko, by mu pomóc. Po to jesteśmy – stwierdził Stokowiec na temat jednego ze swoich podopiecznych.

Mecz Polonia Warszawa – Wisła Kraków rozpocznie się w sobotę o godzinie 18:00.

szymek, PilkaNozna.pl

 

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024