Hiszpanie po meczu z Włochami głośno krytykowali to, że trawa na Arenie Gdańsk była zbyt długa i zbyt sucha. Złożą w tej sprawie protest do UEFA. Jednak zapewne niczego on nie da.
Według przepisów bowiem raz zaakceptowana trawa może zostać przycięta czy też nawilżona przed danym meczem tylko wtedy, jeśli zgodzą się na to obaj selekcjonerzy. Bardzo wątpliwe jest tymczasem, by Giovani Trapattoni oraz Slaven Bilić chcieli w ten sposób pomóc Hiszpanom.
Leszek Orłowski „Piłka Nożna”
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 2/2025
