Przejdź do treści
MŚ: Ekwador wygrywa z amatorskim Katarem

Ligi w Europie Świat

MŚ: Ekwador wygrywa z amatorskim Katarem

XXII Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej oficjalnie rozpoczęte! W pierwszym meczu Ekwador bez żadnych problemów pokonał Katar 2:0. Gospodarze tego turnieju zaprezentowali się tragicznie, prezentując niesłychanie niski poziom sportowy. 

Ekwador pierwszym zwycięzcą na mistrzostwach świata w Katarze! (fot. Defodi Sports / 400mm.pl)


Mistrzostwa świata w piłce nożnej w Katarze zostały oficjalnie zainaugurowane. Na godzinę przed rozpoczęciem spotkania odbyła się uroczysta ceremonia otwarcia. w trakcie której przedstawiono historię mundialu w formie kompaktowej. Pojawiły się maskotki poprzednich turniejów i odśpiewano oficjalne hymny. Gwiazdą ceremonii był Morgan Freemaan, część muzyczną tworzyli Jung Kook z Korei i Fahad Al-Kubaisi z Kataru.


Równo o godzinie 17:00 arbiter Daniele Orsato gwizdnął po raz pierwszy i zawodnicy rozpoczęli grę w pierwszym spotkaniu mistrzostw świata. Mecz był pod baczną lupą obserwatorów ze względu na ostatnie rewelacje, jakoby Katarczycy mieli kupić zwycięstwo w meczu z Ekwadorem. Pierwsza kontrowersja miała miejsce w 3. minucie, gdy Enner Valencia z bliskiej odległości trafił piłkę do siatki po uderzeniu głową. Sędzia po konsultacji VAR odgwizdał spalonego, jednak żadna z późniejszych powtórek nie wykazała przewinienia, co wywołało ogromną burzę w środowisku. Wiele osób interpretowało to jako przysłowiowy „wałek” i próbę ciągnięcia Katarczyków za uszy. Dopiero później w mediach pojawiały się grafiki ze wcześniejszego etapu akcji bramkowej, gdzie jeden z zawodników Ekwadoru złamał linię spalonego o pół metra. Incydent wyłapał system SAOT, czyli półautomatycznego wykrywania spalonych.

Mimo nieuznanego gola, Ekwador szybko wyszedł na prowadzenie. W 16. minucie bramkarz Kataru popełnił dramatyczny błąd i złapał za nogę jednego z Ekwadorczyków tuż przed własną bramką. Arbiter pokazał na „wapno” i Enner Valencia wykorzystał sytuację, strzelając pierwszego gola tych mistrzostw. 

W 31. minucie było już 2:0. Valencia zdobył swojego w teorii trzeciego gola w tym meczu. Sprytnym uderzeniem głową Ekwadorczyk skierował piłkę do siatki. 

Podczas pierwszej połowy Ekwador miał znaczącą przewagę, z kolei Katar przypominał drużynę amatorską, która nigdy nie powinna znaleźć się na mistrzostwach świata. Gospodarze nie potrafili wyjść z własnej połowy, wybijali piłkę na oślep i nie złożyli choćby jednej, składnej akcji. Ponadto bramkarz Saad Al-Sheeb był najgorszym punktem drużyny i popełniał szereg błędów, zawalając przy bramkach Ekwadorczyków.

W drugiej połowie niewiele się działo. Ekwador znów miał przewagę i był cały czas przy piłce. Niestety, kompletnie nic z tego nie wynikało. Gra koncentrowała się w środkowej części boiska i zdecydowanie brakowało jakichkolwiek akcji ofensywnych. 

Ekwadorczycy od 77. minuty musieli grać bez Ennera Valencii, który trzykrotnie trafił do siatki. Na ich nieszczęście piłkarz doznał poważnej kontuzji kolana i nie był w stanie kontynuować spotkania. 

Ekwador póki co objął prowadzenie w Grupie A i jako pierwsza drużyna notuje na swoje konto komplet punktów.

młan, PiłkaNożna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024