Jeszcze kilkanaście dni temu wydawało się, że nominacja Jose Mourinho na nowego menedżera Manchesteru United jest kwestią czasu. Dni jednak płyną, a Portugalczyka nadal nikt na Old Trafford nie widział – i jak wynika z najnowszych doniesień – może już nie zobaczyć.
Jose Mourinho został na lodzie
Perez zmienny jest. 11 trenerów w ciągu 12 lat rządów – KLIKNIJ!
Przypomnijmy, że Portugalczyk był wymieniany przed media jako główny kandydat do zastąpienia Louisa van Gaala na stanowisku trenera Czerwonych Diabłów. Holender nie przegrał jednak w dwóch ostatnich meczach ligowych (remis z Chelsea oraz wygrana nad Swansea) i zamieszanie wokół jego osoby nieco zmalało.
„Daily Mail” donosi, że w klubie rozważany jest inny wariant. Gdyby Manchester faktycznie był zmuszony do zmiany menedżera, to schedę po van Gaalu miałby przejąć jego obecny asystent, Ryan Giggs.
Walijczyk, który jest żywą legendą Manchesteru United, pełnił już rolę tymczasowego trenera drużyny po tym jak ze swoją posadą pożegnał się David Moyes. Niewykluczone, że teraz otrzymałby on od władz klubu pełen etat i możliwość pracy w dłuższym wymiarze czasu.
Co z kolei czeka Jose Mourinho? Jego szanse na objęcie sterów United spadły niemal do zera, a jakby tego było mało, wiadomo, że Portugalczyk nie wróci także do Realu Madryt, gdzie stery przejął Zinedine Zidane. Wszystko więc wskazuje na, to że „The Special One” będzie w najbliższych miesiącach odpoczywał od futbolu.
gar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
