Morata odchodzi z Milanu. Następny przystanek? Turcja
Pół sezonu. I koniec. Tyle Alvaro Morata występował w Milanie. Po kilku miesiącach Hiszpan znów zmienia barwy klubowe i udaje się na wypożyczenie do tureckiej Super Lig.
Fot. Nderim Kaceli/IPA Sport/ipa-agency.net/SIPA USA/PressFocus
Gdy w lipcu ubiegłego roku Alvaro Morata, jako świeżo upieczony mistrz Europy, trafiał z Atletico Madryt do Milanu za 13 milionów euro, kibice 19-krotnego mistrza Italii wiązali duże nadzieje z jego transferem. Hiszpan nie stanął jednak na wysokości oczekiwań, wielokrotnie przechodząc obok meczów.
25 występów, 6 goli i 2 asysty we wszystkich rozgrywkach. Tak prezentuje się dorobek 32-latka w koszulce „Rossonerich”. Spodziewano się po nim zdecydowanie więcej. Nie tylko jeśli chodzi o liczby, ale i w kwestii postawy na boisku. Dlatego teraz, zaledwie po sześciu miesiącach gry na San Siro, napastnik zmienia otoczenie.
Fabrizio Romano poinformował bowiem, że Morata uda się na półroczne wypożyczenie do Galatasaray z opcją przedłużenia go o kolejny rok i klauzulą wykupu definitywnego.
Dziennikarz przekazał, że wszystkie szczegóły tej operacji zostały domknięte i pozostaje tylko czekać na podpisanie dokumentów przez zaangażowane strony. Hiszpan jeszcze dziś ma przylecieć do Stambułu.
Galatasaray jest obecnie liderem ligi tureckiej, mając 6 punktów przewagi nad drugim w tabeli Fenerbahce i szczycąc się mianem drużyny niepokonanej (17 zwycięstw i 3 remisy po 20 kolejkach). Morata w nowym klubie stanie zatem przed realną szansą sięgnięcia po krajowe mistrzostwo. (JG)
Źródło: Fabrizio Romano, x.com
Morata rozczarowuje w AC Milan