Mistrz Polski wraca na zwycięski szlak
Dobrą piłkę zafundowali nam zawodnicy przy Okrzei 20. Piast Gliwice pokonał Śląsk Wrocław po golu Piotra Parzyszka.
Piotr Parzyszek zapewnił wygraną swojej drużynie (foto: 400mm.pl)
W mecz o wiele lepiej weszli zawodnicy Śląska, bardzo dobre okazje do zdobycia pierwszego gola mieli między innymi Przemysław Płacheta oraz Robert Pich. Piast na samym początku był nieobecny i zawodnicy Fornalika potrzebowali około pół godziny, aby wejść na wyższe obroty.
Mimo bardzo dużej aktywności zawodników Śląska Wrocław, brakowało u nich skuteczności. Niewykorzystane okazje się mszczą, i zawodnicy Piasta wyprowadzili w trakcie pierwszej części jeden, skuteczny cios. Martin Konczkowski wypatrzył w polu karnym Piotra Parzyszka i ten precyzyjnym uderzeniem głową skierował futbolówkę do siatki.
W drugiej połowie rolę się odwrócił i dominującą stroną była drużyna Piasta. Zawodnicy Fornalika przeważali w ofensywie i mieli większą ilość okazji podbramkowych. Śląsk w ataku zgasł, przyjezdni nie oddali ani jednego celnego uderzenia i nie było komu kreować sytuacji pod bramką Placha, który jest jednym z bohaterów Gliwiczan. Słowak zanotował kilka kluczowych interwencji, które uchroniły zespół przed stratą gola.
Pod koniec spotkania do siatki trafił Milewski, jednak trafienie zostało anulowane. System VAR wykrył spalonego w momencie strzału na bramkę. Sędzia Złotek zakończył mecz przy jednobramkowym prowadzeniu Piasta.
Gliwiczanie przerywają passę trzech meczów bez wygranej i dopisują komplet punktów do swojego dorobku. Mistrz Polski raczej nie ma co marzyć o obronie tytułu, jednak ma dobrą pozycję w walce o udział o europejskich pucharach. Zespół Śląska jest na czwartym miejscu z czteropunktową stratą do miejsc gwarantujących otrzymanie przepustki do Europy.
młan, PiłkaNożna.pl