Mistrz pokazał klasę. Jagiellonia rozbiła Radomiaka
Jagiellonia Białystok wygrała z Radomiakiem Radom 5:0. Wszystkie bramki padły w pierwszej połowie.
fot. Michal Kosc/pressfocus
Zabójcze 6 minut
Jagiellonia szybko pokazała swoją piłkarską wyższość. W 4. minucie na prowadzenie po podaniu Jesusa Imaza wyprowadził ją Miki Villar. Już 3 minuty później Maciej Kikolski drugi raz wyjmował piłkę z siatki, gdy po akcji zespołowej mistrzów Polski Afimico Pululu wykorzystał podanie Kristoffera Hansena. W 10. minucie było już 3:0. Wówczas Imaz doszedł do dośrodkowania Villara i główką trafił do bramki.
Dalsza dominacja mistrza
Później tempo spotkania zwolniło, lecz dalej przeważała Jagiellonia. Radomiak najgroźniejszą sytuację stworzył w 28. minucie, gdy Sławomir Abramowicz zatrzymał Rahila Mammadova. Jagiellonia natomiast pomimo zmniejszenia intensywności ataków zdobyła do przerwy jeszcze 2 bramki. W 33. minucie z asysty Michala Sacka po rękach Kikolskiego do siatki trafił Pululu. W 45. minucie dublet skompletował natomiast Imaz, któremu asystował Jarosław Kubicki. Dla Hiszpana z pewnością było to szczególne trafienie.
Po przerwie Jagiellonia dalej kontrolowała przebieg boiskowych wydarzeń. W 78. minucie Kikolski obronił strzał Lamine’a Diaby-Fadigi z 5. metra. Po chwili do siatki Jagi trafił Jan Grzesik, ale gol nie został uznany z powodu spalonego Marco Burcha. Natomiast w 84. minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego w słupek trafił Paulo Hernique. Radomiakowi nie udało się jednak zdobyć nawet honorowej bramki.
Jagiellonia wyprzedziła w tabeli Raków Częstochowa. Do liderującego Lecha Poznań traci teraz 3 punkty. (AC)