Milik i Lewandowski na finał barażów?

Czesław Michniewicz ma bardzo komfortową sytuację w linii ataku, bowiem ma do dyspozycji klasowych zawodników, którzy w ostatnim czasie są w naprawdę dobrej formie. Nowy selekcjoner nie zamierza jednak udziwniać i będzie chciał postawić na sprawdzone ustawienie z Robertem Lewandowskim i Arkadiuszem Milikiem.

Do finałowego meczu w barażach pozostał tydzień. Reprezentacja Polski zagra z Czechami lub Szwecją o miejsce w fazie grupowej katarskiego mundialu. Już teraz trwają dywagacje nad tym, jakim ustawieniem zobaczymy biało-czerwonych w decydującym starciu o mundial. W międzyczasie odbędzie się kontrolny mecz ze Szkocją, który da sporo odpowiedzi i co najważniejsze – cenny materiał Czesławowi Michniewiczowi, który posłuży do ustalenia jak najsilniejszego składu meczowego.

Ciekawie sytuacja przedstawia się w linii ataku. Michniewicz jest w bardzo komfortowej sytuacji, ma do dyspozycji niemal wszystkich, czołowych zawodników, którzy przyjechali na zgrupowanie z bardzo dobrą formą. O Robercie Lewandowskim nie trzeba się rozpisywać. Arkadiusz Milik błyszczy w Marsylii i hurtowo trafia do siatki, natomiast Krzysztof Piątek wyraźnie odżył we Fiorentinie. Jest również Adam Buksa, który także notuje solidne liczby w MLS. Wskutek urazu nie zagra dobrze dysponowany Karol Świderski, choć jego absencja nie będzie zbyt mocno odczuwalna.

Okazuje się, że nowy trener ma już wstępny plan formacji ataku i nie będzie większego eksperymentu. Sebastian Staszewski z Interii informuje, że Michniewicz planuje zagrać sprawdzonym duetem: Robert Lewandowski – Arkadiusz Milik. Na taką konfigurację przystaje sam „Lewy”, który przez wiele lat w reprezentacji miał u boku właśnie obecnego napastnika Olympique Marsylii.

Co ciekawe, Michniewicz konsultował to ustawienie z ex-selekcjonerem kadry – Adamem Nawałką. Za jego kadencji duet ten bardzo często występował razem na boisku i efekty były bardzo dobre. 

Ostateczna decyzja ma zostać podjęta po meczu towarzyskim ze Szkocją. W trakcie konferencji prasowej Czesław Michniewicz nie wykluczył występu Roberta w Glasgow. Oznacza to, że najpewniej zobaczymy wcześniej wspomniany duet na boisku. Najpewniej zagrają również Krzysztof Piątek oraz Adam Buksa. Rezultaty meczu kontrolnego będą decydowały o kolejnych ruchach Michniewicza.

młan, PiłkaNożna.pl