Milan nie potrzebuje napastnika
Wiceprezydent Milanu Adriano Galliani przyznał, że temat powrotu do Milanu Brazylijczyka Kaki oraz przenosin Mario Balotelliego jest w tej chwili nieaktualny. Sternik czerwono-czarnych przyznał jednak, że klub rozpatruje możliwość pozyskania Alberto Aquilaniego.Włoski pomocnik Liverpoolu ma niskie notowania u szkoleniowca The Reds
Kenny’ego Dalglisha. Ponadto triumfator Ligi Mistrzów z 2005 roku podpisał umowę z
Jordanem Hendersonem,
Charliem Adamem oraz
Stewartem Downingiem – zawodnikami, którzy mają stanowić o sile drugiej linii LFC w nadchodzącym sezonie. Dla Aquilaniego zabraknie w niej miejsca.
Dlatego piłkarz chce zmienić otoczenia, a najlepiej wrócić do ojczyzny. Łączony jest z Fiorentiną i właśnie Milanem. – W tej chwili nie jesteśmy bezpośrednio zainteresowani Aquilanim, ale rozmowy na temat jesgo transferu są mozliwe. To pomocnik z charakterem, a my szukamy takich piłkarzy – przyznał Galliani.
O ile cały czas trwają spekulacje na temat przyjścia na San Siro Aquilaniego, o tyle kwestia Balotelliego wydaje się być przesądzona. – Jeśli ktokolwiek wzmocni Milan, będzie to lewy pomocnik, a nie napastnik – uciął wiceprezydent ACM.
Konrad Wojciechowski