Mihai Radut zostaje w Lechu Poznań. Rumuński pomocnik zdecydował się na przedłużenie kontraktu z Kolejorzem do czerwca 2020 roku. Z kolei wczoraj nową umowę podpisał Darko Jevtić.
Trzykrotny reprezentant Rumunii trafił do Poznania w styczniu. Wtedy Lech podpisał z Radutem półroczny kontrakt, w którym jednak została zawarta klauzula na temat możliwości przedłużenia umowy o trzy lata. Dobrą postawą na boisku piłkarz przekonał do siebie szefów klubu, a ci zdecydowali się na skorzystanie z zapisu w umowie.
– Widzimy w nim ogromny potencjał. Wiemy, że stać go na więcej. Zresztą on sam też wie o tym, że może grać jeszcze lepiej – powiedział Piotr Rutkowski. – Cieszymy się z tego, jak on reaguje na to, że nie zawsze grał w podstawowym składzie. Zaprezentował dobre nastawienie. Gdy pojawiał się na boisku, to pomagał drużynie – dodał wiceprezes Lecha.
Do tej pory Mihai Radut wystąpił w 15 spotkaniach Kolejorza (12 w Lotto Ekstraklasie oraz trzech w Pucharze Polski). Strzelił jednego gola oraz zanotował dwie asysty.
– To dobra wiadomość, jestem z niej bardzo szczęśliwy. Gdy przychodziłem do Lecha, to chciałem pokazać się z jak najlepszej strony. Wiem, że mogę grać jeszcze lepiej – przyznał Radut. – Mam duże oczekiwania dotyczące najbliższych sezonów. Jestem przekonany, że najlepsze mecze jeszcze przede mną. Tak naprawdę, to miałem kilka miesięcy, żeby przekonać do siebie prezesa. Cieszę się, że się udało. Liczę na to, że teraz pomogę Lechowi zapełnić gablotę z trofeami. Chcę też grać więcej i zagrać tutaj w europejskich pucharach – dodał 27-letni pomocnik.
kwit, PiłkaNożna.pl
Źródło: Lech Poznań
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
