Mierne widowisko i remis w Białymstoku
Nie zobaczyliśmy ani jednego gola w pierwszym meczu 16. kolejki Lotto Ekstraklasy. Jagiellonia Białystok zremisowała przed własną publicznością z Bruk-Betem Termalica Nieciecza (0:0).
Jagiellonia nie zdołała wykorzystać atutu własnego boiska (fot. 400mm.pl)
Piłkarzom obu drużyn przerwa na mecze reprezentacji narodowych niekoniecznie była w smak. Nie może to jednak dziwić, gdyż Jagiellonia wygrała swoje dwa ostatnie spotkania ligowe (z Wisłą Płock i Zagłębiem Lubin), natomiast Termalica pokonała Piasta Gliwice i oddaliła się nieco od strefy spadkowej.
Piątkowy mecz w Białymstoku zapowiadał się więc całkiem nieźle, nawet jeśli braliśmy poprawkę na to, że w ostatnich starciach zainteresowanych drużyn nie padało zbyt wiele goli.
Niestety, już pierwsze minuty mogły dać do myślenia, ponieważ piłkarze obu drużyn prezentowali się bardzo słabo, a tempo zawodów nie nastrajało zbyt optymistycznie. Wszystko to miało oczywiście wpływ na ilość ciekawych akcji i szans na zdobycie bramek. W pierwszej połowie na wyróżnienie zasługiwał jedynie strzał Ivana Runje, który był bliski skierował piłki do siatki po wrzutce z rzutu rożnego.
Jeśli ktoś spodziewał się, że w drugiej części spotkania zobaczymy lepszy futbol i nieco żwawiej poruszających się piłkarzy, ten niestety się zawiódł. Na boisku działo się niewiele i można było odnieść wrażenie, że nikomu nie zależy na zgarnięciu pełne puli.
Bramek ostatecznie w Białymstoku nie zobaczyliśmy i mecz zakończył się remisem. Na pewno nie będzie to spotkanie, które po latach ktokolwiek będzie wspominał z uśmiechem.
gar, PiłkaNożna.pl