Miedź zrealizowała cel. Podopieczni Mamrota kończą rundę jesienną na podium
Miedź Legnica wygrała ze Stalą Stalowa Wola 2:0. Stalówka postawiła trudne warunki, ale ostatecznie zabrakło jej jakości piłkarskiej.
W pierwszej połowie spotkania gospodarze postawili się faworytom, jednak to Miedź jako jedyna potrafiła celnie uderzyć na bramkę rywala. W 10. minucie bramkarz Mikołaj Smyłek zatrzymał Marcela Mansfelda. W 30. minucie natomiast obronił zaś lekki strzał Kamila Antonika. Podopieczni Ireneusza Pietrzykowskiego najgroźniejszą sytuację mieli w 18. minucie, gdy do podania w pole karne doszedł Jakub Banach, ale uderzył niecelnie. Przez znaczną część pierwszej połowy gra toczyła się jednak w środku pola i do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis.
W drugiej połowie goście znaleźli sposób na defensywę gospodarzy. W 58. minucie Miedź wyszła na prowadzenie. Antonik przeprowadził akcję prawym skrzydłem, a następnie zagrał do środka, gdzie technicznym strzałem zza linii 5. metra piłkę do siatki skierował Juliusz Letniowski. Po 8 minutach na bramkę Stali uderzył Benedikt Mioc. Smyłek pomimo problemów zdołał opanować piłkę. W 79. minucie celnie główką uderzył Mansfeld, ale nie sprawił kłopotów Smyłkowi. W 86. minucie padła druga bramka dla Miedzi. Mioc po podaniu Bartosza Bidy uderzył z 20. metra i po rykoszecie trafił przy słupku. Stalówka nie była już w stanie odpowiedzieć.
Miedź rozegra jeszcze jedno spotkanie w rundzie jesiennej. Będzie to zaległy mecz 7. kolejki z Wisłą Kraków 12 grudnia o 21:00. (AC)
Wieczysta sprowadziła nowego obrońcę. Ma na koncie 166 meczów w Ekstraklasie
W niedzielę Wieczysta Kraków pokonała Chojniczankę Chojnice w finale baraży o awans do Betclic 1. ligi. Niedługo po końcowym gwizdku arbitra klub ogłosił dwa transfery.
Obrońca trafił do Ruchu Chorzów. Powrót po wielu latach
Ruch ma nowego stopera. Niespełna 31-latek wrócił do Chorzowa po długim czasie. Podpisał kontrakt z klubem z Betclic 1. Ligi do 30 czerwca 2027 roku, z opcją przedłużenia o kolejny sezon.