Miało być sprzątanie, a wyszedł bałagan
Ireneusz Mamrot dostał zielone światło na zrobienie porządków w kadrze Jagiellonii Białystok w trakcie zimowej przerwy. Szkoleniowiec nie ukrywał, że z kilkoma piłkarzami będzie musiał się pożegnać. Tymczasem dzień przed wigilią to trener został zwolniony.
Kilka dni temu szkoleniowiec rozmawiał z piłkarzami w sprawie przyszłości. Jak informował „Przegląd Sportowy”, wolną rękę w poszukiwaniu nowych pracodawców dostali Błażej Augustyn, Przemysław Mystkowski, Bartosz Kwiecień oraz Michał Żyro. Wszyscy zostali osobiście poinformowani przez trenera, który miał przebudować zimą drużynę.
Tymczasem w czwartek, dzień przed wigilią, Mamrot niespodziewanie otrzymał informację, że nie poprowadzi zespołu w rundzie wiosennej i zostaje zwolniony. Czyja to była decyzja? Na pewno nie prezes Agnieszki Syczewskiej, która udzielała szkoleniowcowi pełnego wsparcia i dosłownie kilka godzin przed zwolnieniem udzielała wywiadu portalowi weszlo.com, w którym zapewniała o pełnym zaufaniu w stosunku do trenera.
Niezrozumiałe decyzje zapadły wyżej – w gronie akcjonariuszy Jagiellonii, którzy nagle stwierdzili, że nie będą oglądać się na poglądy pani prezes i postanowią zmienić trenera. Kto będzie następcą Mamrota? Nie wiadomo, decyzji nie ma, ale skoro w takim momencie poczyniono takie kroki, to nowy opiekun Pszczółek powinien mieć już wynegocjowane podstawowe warunki umowy. Bo jeśli w klubie pojawił się pomysł, aby rozpocząć poszukiwania szkoleniowca dopiero od 23 grudnia, to trudno to wszystko poważnie traktować…
Mamrot miał dostać zimą wsparcie w postaci dyrektora sportowego. Jaga cały czas szuka kandydata na to stanowisko, ale wiadomo, że na pewno tego etatu w Białymstoku nie otrzyma Jacek Zieliński, który pracuje w Legii Warszawa. Zatem dzisiaj, niecałe dwa tygodnie przed pierwszym treningiem, na Podlasiu nie ma ani trenera, ani dyrektora sportowego, a piłkarze, którzy dostali wolną rękę w poszukiwaniu nowych pracodawców, zostali postawieni w kropce. Może w koncepcji nowych szefów pionu sportowego będą się mieścić i jednak zostaną w Białymstoku co najmniej na kolejną rundę?
pgol, PilkaNozna.pl