Meldunek z Midtjylland: Rywal z komputera
W Polsce piąty zespół poprzedniego sezonu duńskiej ekstraklasy jest kojarzony z dwumeczu z warszawską Legią w fazie grupowej Ligi Europy w sezonie 2015-16 i wykorzystywania matematyki w organizacji i grze drużyny.
Duńczycy to zespół doświadczony i ograny na najwyższym poziomie (fot. Jason Cairnduff / Reuters)
Zespół funkcjonuje w sposób dyktowany przez komputer przetwarzający algorytmy. Panowie Matthew Benham i Rasmus Ankersen stworzyli piłkarski odpowiednik historii opowiedzianej w filmie „Moneyball”, gdzie kanwą był klub baseballowy. Na podstawie wyników organizują treningi, kupują piłkarzy, ustalają taktykę pod konkretnego przeciwnika. Osobnym tematem są stałe fragmenty. Fakt stojącej piłki przy rozegraniu znacznie zwiększa matematyczne szanse na sukces, przez co ten element jest nieustannie ćwiczony i rozwijany w oparciu o wprowadzane, a potem przetwarzane dane.
Drużyna znacząco się zmieniła w porównaniu do wspomnianego dwumeczu z Legią (wygrana 1:0 u siebie i porażka 0:1 w Warszawie). Wtedy była świeżo po pierwszym w sięgającej 1999 roku (klub powstał z fuzji Ikast FC i Herning Fremad) historii mistrzostwie kraju. W ostatnich dwóch oknach transferowych panował spory ruch. Szczególnie w zamkniętym dodatnim bilansem w wysokości ponad 11 milionów euro tym w poprzednie wakacje. Wtedy do zespołu dołączył Rafael van der Vaart. Zgasła holenderska gwiazda borykająca się z nadwagą zabiegała o ten ruch bardziej niż Midtjylland. Nowa partnerka zawodnika, piłkarka ręczna, znalazła klub w Danii i pomocnik postanowił jeszcze pograć na sławie swojego nazwiska (w jednym z niedawnych wywiadów stwierdził, że jego największym błędem w karierze było odejście z Tottenhamu Hotspur w 2012 roku). Ostatnio podobno jest w lepszej dyspozycji, po tym jak odbudował formę i zrzucił kilka kilogramów. Cały ubiegły sezon zamknął w 18 występach, 2 golach, 2 asystach i 826 minutach spędzonych na boisku. W tym jeszcze nie pojawił się na boisku.
W obecnej kadrze branżowy transfermarkt.de najdrożej wycenia 20-letniego prawego obrońcę Rasmusa Nissena Kristensena, który jest wart 1,5 miliona euro. Większe nadzieje na zarobek może dawać trzy lata starszy Nigeryjczyk Paul Onuachu. W wygranych dwumeczach z Derry City (6:1 i 4:1) i Ferencvarosem Budapeszt (4:2 i 3:1) strzelił łącznie 4 gole i zaliczył 2 ostatnie podania. Trenerem jest nadal Jess Thorup, który poprowadził zespół przeciwko Legii.
Na inaugurację duńskiej ekstraklasy w poprzedni weekend Midtjylland przegrało 0:4 z Broendby Kopenhaga (Kamil Wilczek przesiedział całe spotkanie na ławce rezerwowych), grając w składzie: Hansen – Nissen, Riis, Korcsmar (Hansen), Novak – Drachmann – Hassan (Sparv), Poulsen, Duelund, Kroon – Sorloth.
W 2 kolejce, w meczu rozegranym w niedzielę, zespół wygrał 2:0 z Silkeborgiem po golach Marca Dal Hende i Paula Onuachu. Skład: Hansen – Nissen, Hansen, Haltsi, Dal Hende – Sparv – Hassan (Kraev), Poulsen, Drachmann, Wikheim (Kroon) – Onuachu (Soerloth).
Michał Czechowicz
TEKST UKAZAŁ SIĘ W NOWYM (30/2017) NUMERZE TYGODNIKA „PIŁKA NOŻNA”