Matuszczyk nie gra, ale nie narzeka
Adam Matuszczyk przed rozpoczęciem rundy wiosennej przeprowadził się na zaplecze niemieckiej elity. W Fortunie jego sytuacja się jednak wiele nie zmieniła, bo wciąż praktycznie nie podnosi się z ławki.
– W zasadzie tylko z Eintrachtem Frankfurt wystąpiłem w podstawowym składzie. To był mecz na szczycie 2. Bundesligi, nie zaprezentowałem się wtedy rewelacyjnie, ale też nie było katastrofy – wspomina Matuszczyk, który liczy na powołanie na Euro 2012.
– To wypożyczenie było konsultowane z selekcjonerem. Doszliśmy do wniosku, że w 2. Bundeslidze będę miał większe szanse na regularną grę. Na razie tak niestety nie jest, ale do końca sezonu pozostało jeszcze 14 meczów – może dojdą do tego dwa spotkania barażowe – więc powinienem spędzić sporo minut na boisku, co teraz jest dla mnie najważniejsze – dodaje zawodnik.
Najbliższy mecz Fortuna rozegra w poniedziałek. Przeciwnikiem ekipy Matuszczyka będzie Alemania Aachen.
pka, Piłka Nożna
źródło: Przegląd Sportowy