Matus Putnocky goni Fabiańskiego
W
niedzielę Matus Putnocky może zapisać się w historii ekstraklasy.
Słowacki bramkarz Lecha Poznań jest bardzo blisko wyrównania
należącego do Łukasza Fabiańskiego rekordu liczby meczów bez
straconego gola.
Foto: Łukasz Skwiot
W
obecnym sezonie Putnocky zanotował już 18 spotkań w Lotto
Ekstraklasie z czystym kontem. Tym samym 32-letniemu bramkarzowi
Lecha Poznań brakuje już tylko jednego meczu bez puszczonego gola,
aby wyrównać rekord należący do Łukasza Fabiańskiego. W
rozgrywkach 2005/06 zawodnik występujący wówczas w Legii Warszawa
zachował czyste konto w 19 z 30 ligowych spotkań.
–
To dla mnie naprawdę dobry sezon, ale trudno powiedzieć, czy
najlepszy w karierze. Jeśli chodzi o liczbę meczów na „zero z
tyłu”, to takiego sezonu jeszcze nie miałem – przyznał
Putnocky. – Dziennikarze zawsze przypominają mi o tym rekordzie.
Mnie w pierwszej kolejności
interesuje zwycięstwo drużyny. Jednak
wyrównanie osiągnięcia takiego bramkarza, jakim jest Łukasz
Fabiański, to byłaby świetna sprawa – dodał.
Matus
Putnocky może nie tylko wyrównać, ale i poprawić rekord należący
do bramkarza reprezentacji Polski. Stanie się tak, jeśli słowacki
zawodnik Kolejorza zachowa czyste konto w dwóch ostatnich meczach
tego sezonu. Na finiszu rozgrywek Lech powalczy o punkty z Wisłą
Kraków (28 maja) oraz Jagiellonią Białystok (4 czerwca).
Dokonany rok temu transfer Putnocky’ego okazał się dla poznańskiego klubu strzałem w dziesiątkę. Na początku sezonu Słowak pełnił rolę zmiennika Jasmina Buricia, ale szybko wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie Lecha. Poczynając od piątej kolejki rozgrywek Lotto Ekstraklasy, Matus Putnocky stał się pierwszym bramkarzem Kolejorza. Od tamtej pory nie wystąpił tylko w trzech ligowych spotkaniach.
Konrad Witkowski