Do rangi szkoleniowca numer dwa w PZPN urósł opiekun reprezentacji młodzieżowej Marcin Dorna. Nie tylko dlatego, że prowadził z medalowym sukcesem kadrę U-17, ale przede wszystkim z uwagi na fakt, iż ma szansę na olimpijską promocję w Rio de Janeiro w 2016 roku.
Majewski nie przekonał selekcjonera jako… człowiek – KLIKNIJ!
Okazało się, że zanim taki splendor spadł na młodego trenera, poznał się na nim selekcjoner Waldemar Fornalik. – Marcin współpracuje z pierwszą reprezentacją bardzo blisko już od kilku miesięcy – zdradził „PN” Fornalik.
– Dziś już mogę ujawnić, że to on był wysłannikiem mojego sztabu na ostatni towarzyski mecz Czarnogórców przed inauguracją kwalifikacji mistrzostw świata, zatem w istotny sposób pomagał rozpracowywać naszego pierwszego rywala.
GOD
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
