Przejdź do treści
Mane i Mbappe na szczycie listy życzeń Zizou

Ligi w Europie La Liga

Mane i Mbappe na szczycie listy życzeń Zizou

Po katastrofalnym sezonie 2018-19 Real Madryt czeka rewolucja w letnim okienku transferowym. Zinedine Zidane ma dostać wolną rękę w przebudowie zespołu i już rozgląda się za potencjalnymi wzmocnieniami. Jego listę życzeń otwierają dwa nazwiska: Kylian Mbappe oraz Sadio Mane.




Jak donosi „France Football” numerem jeden na liście życzeń Zizou jest Mbappe. Francuski szkoleniowiec jest wielkim zwolennikiem talentu piłkarza Paris Saint-Germain i to właśnie w nim widzi godnego następcę Cristiano Ronaldo w ofensywie Królewskich.

Mistrzowie Francji cały czas jednak podkreślają, że ich młoda gwiazda nie jest na sprzedaż. Zidane jest jednak na tyle dobrym negocjatorem i ma tak mocną pozycję w światowym futbolu, że francuski klub zgodzi się na transfer, ale po spełnieniu określonych warunków.

Jednym z nich jest suma odstępnego. Zdaniem „France Football” Los Blancos są w stanie zaoferować paryżanom nawet 280 milionów euro, co byłoby absolutnym rekordem na rynku. Już w najbliższych tygodniach mają rozpocząć się rozmowy na temat przeprowadzki Mbappe do stolicy Hiszpanii.


Drugim zawodnikiem, który miałby wzmocnić madrycką ofensywę jest Sadio Mane. Senegalczyk wyrósł na jednego z liderów Liverpoolu i na czołową postać Premier League. Jego atutem jest wszechstronność, ponieważ może występować w zasadzie na każdej pozycji w ataku.

Zidane’owi imponuje przygotowanie fizyczne i techniczne zawodnika. Jak informuje „Marca” francuski szkoleniowiec już w trakcie pierwszej kadencji w Realu chciał sprowadzić Mane na Santiago Bernabeu, ale po ogłoszeniu odejścia w czerwcu ubiegłego roku temat upadł. Senegalczyk ma ważny kontrakt do 2023 roku, dlatego Florentino Perez również będzie musiał sięgnąć głębiej do kieszeni, aby sprowadzić piłkarza do Madrytu.

Skąd Królewscy wezmą pieniądze na te transfery? Sporą częścią dochodu na letnie okienko transferowe będzie sprzedaż Garetha Bale’a. Hiszpańskie media zgodnie twierdzą, że czas Walijczyka na Santiago Bernabeu już minął i latem zmieni pracodawcę. A to będzie oznaczało, że Real otrzyma spory zastrzyk gotówki, a także pozbędzie się najlepiej zarabiającego zawodnika w zespole. Reprezentant Walii otrzymuje bowiem 14 milionów euro rocznie, co jest najwyższą pensją w klubie.

pgol, PilkaNozna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024