Mandzukić: Nie skreślajcie nas przed Hiszpanią
W czwartkowe popołudnie reprezentacja Chorwacji zdobyła kolejny punkt na Euro 2012. Tym razem wyrwała go Włochom. – To ważny punkt, ale i tak w ostatniej kolejce może zdarzyć się wszystko. Z Hiszpanią będziemu musieli zagrac o całą pulę – powiedział tuż po spotkaniu Mario Mandzukić, strzelec bramki dla Plavich.
– Graliśmy przeciwko wielkiej drużynie i nie możemy być niezadowoleni z takiego rezultatu. Owszem, mieliśmy swoje sytuacje i dobrze, że jedną udało nam się wykorzystać – powiedział tuż po meczu z Włochami Mario Mandzukić, napastnik reprezentajci Chorwacji, który nie czuł raczej zawodu ze straconych dwóch oczek.
– Pokazaliśmy, że potrafimy grać przeciwko każdemu. Dlatego właśnie nie skazywałbym nas na porażkę w następnym meczu z Hiszpanią. Uważam, że jeśli zagramy tak, jak w drugiej połowie z Włochami, nie stoimy na straconej pozycji. Hiszpania to wielki zespół, ale dzisiaj zagraliśmy także z wielką drużyną – dodał napastnik VfL Wolfsburg.
Co zmieniło się w przerwie meczu, że po wznowieniu Chorwaci zaczęli grać o wiele lepiej, niż przed gwizdkiem? – Trener trochę pozmieniał nasze ustawienie taktyczne. Przesunął nas trochę, ja zbliżyłem się trochę prawej strony. To zadziałało – dodał Mandzukić.
Chorwacja w ostatniej kolejce zagra w Gdańsku z Hiszpanią. Włochy w Poznaniu zmierzą się z Irlandią.
Z Poznania,
Paweł KAPUSTA