Manchester City straci dwóch młodych piłkarzy?
Sensacyjne informacje usłyszeliśmy w programie „El Chiringuito”. Z najświeższych doniesień wynika, że dwóch piłkarzy poprosiło o zgodę na odejście z Manchesteru City. Chęć zmiany barw klubowych mieli wyrazić Gabriel Jesus i Leroy Sane.
Gdzie w przyszłym sezonie będzie grał Leroy Sane? (fot. Reuters)
Dlaczego jakikolwiek zawodnik miałby chcieć odchodzić z takiego klubu jak Manchester, gdzie nikomu nie brakuje absolutnie niczego? Gdzie piłkarze mają znakomite warunki do rozwoju, grają pod wodzą jednego z najlepszych trenerów na świecie i zarabiają ogromne pieniądze. Powód wydaje się być oczywisty – brak odpowiedniej liczby na boisku.
21-letni Gabriel Jesus dołączył do Manchesteru City w 2017 roku i od początku było wiadomo, że mimo wielkich umiejętności będzie w zespole pełnił rolę zmiennika Sergio Aguero. W tym sezonie wystąpił on na wszystkich frontach w 43 spotkaniach (2133 minuty na boisku), w których strzelił dziewiętnaście goli i zapisał na swoim koncie pięć asyst.
Jeśli zaś chodzi o 23-letniego Leroya Sane, ten przeniósł się na Etihad Stadium w 2016 roku, a podczas bieżącej kampanii zagrał w 42 meczach (2516 minut), zdobywając piętnaście bramek i notując na swoim koncie osiemnaście asyst.
Wydawać by się mogło, że obaj zawodnicy wcale nie grają tak mało i są ważnymi ogniwami drużyny, jednak w ćwierćfinałach Ligi Mistrzów nie byli oni zbyt często wykorzystywani i właśnie brak szans w tych najważniejszych spotkaniach ma być w tej kwestii decydujący.
Wydaje się, że na wszystkie te informacje należy jednak spoglądać z przymrużeniem oka. Jesus i Sane to piłkarze, którzy wydają się być przyszłością Manchesteru City i raczej nie należy się spodziewać, by klub miał jakikolwiek interes w tym, by się ich pozbywać. A że trudno zakładać, by ktokolwiek był zdolny przekonać „Obywateli” wysoką ofertą finansową, to kibice Manchesteru powinni być w miarę spokojni o los swoich młodych ulubieńców.
gar, PiłkaNożna.pl