Manchester City nieoczekiwanie traci punkty
Ten scenariusz w obecnym sezonie Premier League realizował się do tej pory bardzo rzadko. Manchester City stracił punkty w ligowym meczu.
Lider Premier League zmierzył się dzisiaj na wyjeździe z Burnley FC. Różnica w tabeli pomiędzy tymi zespołami wynosiła aż 33 punkty zatem faworyt mógł być tylko jeden.
Manchester City przystępował do tego meczu z kapitalnym bilansem. W 25 spotkaniach zespół ten tylko dwa razy zremisował, raz przegrał, natomiast pozostałe spotkania wygrał.
Sobotni mecz Premier League rozpoczął się zgodnie z planem. Manchester City wyszedł na prowadzenie w 22. minucie spotkania. To wtedy kapitalnym technicznym uderzeniem popisał się Danilo, przy którym bramkarz Burnley FC nie miał najmniejszych szans na skuteczną interwencję.
Burnley FC w kolejnych fragmentach meczu miało swoje okazje, chociaż optyczną przewagę mieli oczywiście cały czas przyjezdni.
Kolejnego gola obejrzeliśmy jednak dopiero w 82. minucie spotkania. Wtedy Johann Berg Gudmundsson wykorzystał bardzo dobre dośrodkowanie zapewniając swojej drużynie punkt.
Ostatecznie mecz zakończył się remisem 1:1.
gmar, PilkaNozna.pl