Jagiellonia Białystok ma za sobą pierwszym mecz kontrolny przed startem nowego sezonu. Drużyna prowadzona przez Ireneusza Mamrota przegrała z AEK Larnaca (0:1), a sam trener wykorzystał to spotkanie do zobaczenia w akcji wszystkich piłkarzy.
– Nie szukałem dzisiaj optymalnego składu, wszyscy dostali swoją szansę. Mam spory materiał do analizy, bo zobaczenie wszystkich z bliska to zupełnie co innego niż oglądanie meczu w telewizji, a wiele tych spotkań obejrzałem. Chciałem przyjrzeć się również tym, co w poprzednim sezonie grali mniej i muszę przyznać, że był to dla mnie bardzo wartościowy sparing, bo graliśmy z mocnym przeciwnikiem – powiedział trener.
Ireneusz Mamrot zastąpił na stanowisku szkoleniowca Jagiellonii Michała Probierza, który po wywalczeniu wicemistrzostwa Polski odszedł z klubu.
Zdaniem nowego trenera, forma ich zawodników będzie szła w górę w każdym kolejnym treningiem. – Nie da się ukryć, że te urlopy dla zawodników po zakończeniu sezonu były bardzo krótkie, ale z drugiej strony mieli oni w większości po 10 dni wolnego, a za nami już pięć treningów – dodał.
– Przeciwnik przygotowuje się kilka dni dłużej i to było trochę widać na boisku, bo czucie piłki u rywali było na lepszym poziomie. Dla mnie jednak najważniejsze było to, żeby skupić się na pewnych rzeczach, których wymagam od zawodników i wracamy do pracy – zakończył.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. jagiellonia.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
