Mamrot: Nasza gra mogła się podobać
– Jestem na pewno zadowolony z pierwszej połowy, bo uważam, że w tej części gry graliśmy bardzo dobrze. Nasza gra, jeśli chodzi o posiadanie piłki i stwarzane sytuacje, mogła się podobać – powiedział Ireneusz Mamrot po pewnym zwycięstwie Jagiellonii nad Arką.
– Oprócz strzelonych bramek mieliśmy jeszcze dwie bardzo dobre sytuacje Jesusa Imaza i Bartka Bidy. Nie jestem zadowolony jednak z tego, jak graliśmy w drugiej połowie. Być może Arka, oprócz uderzenia w poprzeczkę, nie miała czystych okazji bramkowych, ale widać było, że była bardzo zdeterminowana, a przy takiej grze i tylu dośrodkowaniach zawsze coś może wpaść. Kilka razy wybiliśmy piłkę w ostatniej chwili i powinniśmy szybciej wyprowadzać nasze akcje, żeby przynajmniej trochę postraszyć Arkę po przerwie. Tego mi trochę zabrakło, ale nie będę wybrzydzał. Wygraliśmy 3:0, więc ogólna ocena musi być pozytywna. Bardzo nie lubię wystawiać indywidualnych ocen, ale muszę powiedzieć, że Martin Pospisil dzisiaj wykonał ogromną pracę w środku pola – podkreślił Mamrot.
Bardzo dobrze w barwach Jagiellonii zaprezentował się młodziutki Bartosz Bida. – Poczekałbym jeszcze z ocenami, aczkolwiek Bartek rozegrał dziś dobry mecz. Zgłaszał jednak, że nie wytrzyma całego spotkania, bo ten przeskok intensywności był dla niego bardzo duży. Gdyby chodziło tylko o grę, to byłby na boisku dłużej, aczkolwiek ze względów fizycznych musieliśmy go oszczędzać – skwitował Mamrot.
gmar, PilkaNozna.pl
źródło: Jagiellonia Białystok
foto: Łukasz Skwiot