Malarz: Astana? Jestem spokojny o ten mecz
Legia Warszawa w sobotę odniosła pierwsze zwycięstwo w tym sezonie Lotto Ekstraklasy. Zadowolony z niego był także bramkarz, Arkadiusz Malarz.
Arkadiusz Malarz nie musiał się dziś przemęczać (fot. Grzegorz Wajda)
Legia pokonała Sandecję Nowy Sącz 2:0 po golach Kaspra Hamalainena i Michała Kucharczyka. Mistrzowie Polski mieli dużą przewagę, zwłaszcza, że przez większość meczu grali z przewagą zawodnika. Już w 20. minucie czerwoną kartką ukarany został Grzegorz Baran. To sprawiło, że beniaminek skupił się już wyłącznie na defensywie i rzadko gościł pod bramką Malarza.
– W naszej grze było dziś widać przemęczenie długą podróżą do Kazachstanu – usprawiedliwiał słabą postawę kolegów bramkarz Legii. W środę Legia przegrała w Astanie z tamtejszym FK 1:3, a dziś długo grała tak słabo, że po godzinie meczu kibice w niecenzuralnych słowach zaczęli motywować mistrzów Polski.
Malarz podkreśla, że dziś najważniejsze było dla Legii zwycięstwo, a styl nie miał znaczenia. Teraz doświadczony bramkarz może skupić się na środowym meczu rewanżowym w eliminacjach Ligi Mistrzów. – Wiemy co musimy poprawić w naszej grze, dlatego jestem spokojny o spotkanie z Astaną – powiedział cytowany przez oficjalną stronę internetową Legii.
W środę 2 sierpnia Legia zagra w rewanżowym meczu III rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Polacy będą starali się odrobić dwubramkową stratę z Kazachstanu. Początek meczu o 20:45.
band, PilkaNozna.pl
Źródło: Legia.com