– Mamy plan i jestem też przekonany, że nowi zawodnicy coraz lepiej będą rozumieli się ze swoimi kolegami. Każdy zna swoje zadania na boisku i najważniejsze, by piłkarze realizowali je w spotkaniach ligowych – powiedział przed spotkaniem ze Śląskiem Wrocław Jacek Magiera.
Jacek Magiera wypatruje meczu ze Śląskiem Wrocław (fot. Łukasz Skwiot)
Jaką twarz Legii zobaczymy po przerwie na mecze reprezentacji narodowych? Początek sezonu w wykonaniu mistrza Polski był mocno przeciętny, co zakończyło się jego odpadnięciem z europejskich pucharów. Teraz „Wojskowi” mogą się skupić praktycznie wyłącznie na rozgrywkach ekstraklasy.
– Trenowaliśmy nad aspektami, na które wcześniej nie było czasu. Oczywiście nie mieliśmy do dyspozycji wszystkich piłkarzy, bo zawodnicy wyjechali na swoje reprezentacje narodowe. Przez kilka dni trenowaliśmy po 9 zawodników z pola. Rozegraliśmy sparing z IV-ligowym Mazurem Karczew, na treningach pracowaliśmy nad siłą i dynamiką, teraz założenia treningowe pozostaje nam przenieść na boisko – kontynuował Magiera.
Czy Śląsk zdoła napsuć krwi Legii? Tego nie wiemy, ale jest pewne, że Magiera ani myśli, by lekceważyć rywala. – Doceniamy przeciwnika i doskonale znam trenera rywali. Mnóstwo się od niego nauczyłem. Wiem, że gracze Śląska zrobią wszystko, aby wygrać. Wiadomo, co dla innych znaczy konfrontacja z Legią. Mam nadzieję, że stadion się zapełni i będzie dobra atmosfera – dodał.
Jak wygląda sytuacja kadrowiczów? Czy wszyscy są gotowi do we Wrocławiu? – Wszyscy kadrowicze są brani pod uwagę przy ustalaniu składu na spotkanie we Wrocławiu. Z każdym przeprowadziłem rozmowę i deklarują gotowość do walki – zakończył szkoleniowiec Legii.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Legia.net
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
